Po kolizji, do której doszło we wtorek około 21.40. na skrzyżowaniu ulic Podwale z Rybacką, nikt nawet nie musiał dzwonić po straż pożarną. – Huk był tak duży, że strażacy o kolizji dowiedzieli się wyglądając przez okna – mówił nam świadek zdarzenia.
red.
02.08.2016 22:58
(aktualizacja 07.08.2023 13:31)
Do zdarzenia doszło niemal pod oknami Państwowej Straży Pożarnej w Lubaniu. Kierowca VW Garbusa wymusił pierwszeństwo na prawidłowo jadącym od strony Zgorzelca Seacie. Do zderzenia doszło, gdy VW skręcał z ulicy Rybackiej w Podwale i najwyraźniej nie zauważył jadącego Seata. Na szczęście w kolizji nikt nie ucierpiał. Ruch odbywa się bez większych utrudnień.
Kolizja na skrzyżowaniu Podwala i Rybackiej
Kolizja na skrzyżowaniu Podwala i Rybackiej
Kolizja na skrzyżowaniu Podwala i Rybackiej
Kolizja na skrzyżowaniu Podwala i Rybackiej
Kolizja na skrzyżowaniu Podwala i Rybackiej
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
mm
04.08.2016 20:26
a czy przypadkiem sygnalizacja nie jest wyłączana właśnie o tej porze?
Sansui
03.08.2016 12:51
O tej porze świateł nie widział? Może pora do lekarza.
Gość Nie(po)dzielny
03.08.2016 17:46
Dla wielu światło zielone to zielone bezkolizyjne, tylko bez strzałki.
Napisz komentarz
Komentarze