Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 13 grudnia 2024 19:57
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

O tym, że Kwisa to górska rzeka, a woda to żywioł przekonała się dziś grupa kajakarzy, która bez instruktora postanowiła spłynąć rzeką z Leśnej do Lubania. Na wodospadzie przy moście na ul. Jeleniogórskiej dwójka kajakarzy postanowiła pokonać próg wodny, pozostałą czwórkę pociągnął silny nurt, wszyscy omal nie utonęli.

- Myślałem, że to już koniec woda mieliła mnie z kajakami i wiosłami, co chwilę wciągało mnie pod wodę i obijało, raz o dno, raz o kajaki – mówił jeden z uczestników spływu, który walczył w wodzie o życie. Do zdarzenia doszło, kiedy pasażerowie jednego z kajaków postanowili pokonać największy wodospad w Lubaniu. Pasażerowie kolejnych dwóch kajaków nadto zbliżyli się do wodospadu i ściągnął ich silny nurt wody. - Na początku myślałem, że wypłyniemy i nawet nie puściłem wiosła, kiedy je rzuciłem, wróciło do mnie, wtedy zrozumiałem, że woda nie wypuści nas spod wodospadu. 

W sumie w spływie udział brało około 30 osób, kiedy pozostali uczestnicy zobaczyli co się dzieje ruszyli z pomocą. - Próbowaliśmy do nich dopłynąć, ale kiedy poczuliśmy, że woda wciąga i nas wycofaliśmy się na brzeg – opowiada Rafał, uczestnik spływu.

Na szczęście przy wodospadzie znajduje się budowa elektrowni wodnej, na której znaleźli długie na kilka metrów pręty zbrojeniowe i nimi wyciągnęli z wody kolegów walczących o życie.

- W ubiegłym roku robiliśmy to samo i nic nikomu się nie stało, dlatego zdecydowaliśmy się pokonać wodospad w kajakach, tym razem woda była zbyt duża i nie wzięliśmy tego pod uwagę – mówi pasażer pierwszego z kajaków.

Zwykle takie wyprawy kończą się dobrze jednak trzeba pamiętać, że z wodą nie ma żartów w szczególności, gdy jej poziom jest wysoki, a tak było tym razem. - Przez dwanaście lat pływałem wyczynowo i nie dałem rady się uwolnić z wciąż cofającej się wody – opowiadał rosły mężczyzna, którego sylwetka poświadcza pływackie doświadczenie.

O tym jak groźny potrafi być lubański wodospad mówi nam człowiek, który stróżuje na budowie elektrowni. - To już trzeci przypadek w tym roku, kiedy topią się tu kajakarze, przy takim stanie wody są bez szans na samodzielne wydostanie się. Tych dzisiaj ostrzegałem, ale nie posłuchali.

Co w takich sytuacjach powinni robić amatorzy kajakarstwa zapytaliśmy instruktora kajakarstwa turystycznego Jacka Juraka – przede wszystkim nie wypływać na rzekę bez doświadczonego instruktora, to były osoby które już kilkukrotnie pływały Kwisą i mimo to omal nie utonęły. Zabrakło doświadczenia i wyobraźni, doświadczeni kajakarze przy takim stanie wody nie wpływają na wodospad. Podstawą bezpieczeństwa są prawidłowo zapięte kamizelki ratunkowe, oraz posiadanie podstawowych środków ratunkowych typu rzutka, którą można wyciągnąć kogoś z wody bez narażania własnego życia. Na profesjonalnie organizowanych spływach powinien być ratownik i instruktor.

Na szczęście tym razem skończyło się na strachu i 10 śmiertelnie niebezpiecznych minutach, tyle bowiem trwała akcja ratunkowa. Na miejsce przybyły dwie Jednostki Ratunkowo Gaśnicze, policja i pogotowie. Jeden z uczestników zajścia został ukarany 200 zł mandatem, bowiem w wydychanym powietrzu alkomat wykazał 0,07 promila alkoholu.


Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy

Omal nie utonęła szóstka kajakarzy


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Stefan 13.08.2016 22:14
"bowiem w wydychanym powietrzu alkomat wykazał 0,07 promila alkoholu." Całe szczęście że prawka nie stracił ;)

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Jarmark Radogoszcz
konkurs
Sylwester
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama