Wypowiedź zastępcy burmistrza Lubania, Mariusza Tomiczka:
- Wdrożenie założeń zapowiadanej reformy oświaty będzie ogromnym wyzwaniem dla samorządów. Miasto Lubań w tej chwili prowadzi cztery sześcioklasowe szkoły podstawowe i trzy gimnazja w siedmiu budynkach dla łącznie 1132 i 674 uczniów. Reforma zakłada, że gimnazja zostaną wygaszone do 2019 roku – od przyszłego roku szkolnego już nie będą tworzyć nowych klas, za to w szkołach podstawowych pojawi się klasa siódma i – później - ósma.
Choć nie mamy jeszcze wielu szczegółów, określających przebieg reformy w całym kraju, oczywiście na szczeblu lokalnym już musimy mieć jakiś swój wariant, który przedstawimy radnym. W końcu to my będziemy wykonawcą wszystkich planów rządu. Wciąż rozmawiamy ze środowiskiem i z dyrektorami placówek, wiemy jedno – to nie będzie łatwe zadanie. Na pewno ułatwi je nam to, że praktycznie już stworzyliśmy Centrum Usług Wspólnych, które od nowego roku zajmie się obsługą księgowo- kadrową wszystkich naszych szkół. Mimo wszystko szykujemy się na bardzo trudną operację.
Jeśli chodzi o planowaną sieć szkół, bo te pytania padają najczęściej, to o jej kształcie zdecydują przedmioty ścisłe i przyrodnicze. To pewien skrót myślowy, ale nietrudno go wyjaśnić. Z punktu widzenia prawa oświatowego najistotniejszym obowiązkiem samorządu w reformie jest zapewnienie uczniom kończącym szkołę podstawową realizacji podstawy programowej. W szkołach podstawowych, które obecnie funkcjonują, nie ma pracowni fizyczno-chemicznej czy biologiczno-chemicznej, ponieważ ten przedmiot jest realizowany w innej formie - jako przyroda. Natomiast projekt siatki edukacyjnej dla zreformowanych szkół zakłada zajęcia z fizyki, biologii czy chemii w wymiarze 18 godzin. Dlatego, musimy zapewnić uczniom przyszłych klas siódmych, a w przyszłości ósmych realizację tych godzin w odpowiednim miejscu. Na dzień dzisiejszy, takie pracownie mamy jedynie w naszych trzech gimnazjach, dlatego naturalnym ruchem jest łączenie podstawówek z gimnazjami. W przypadku zajmujących praktycznie jeden – obecnie rozdzielony – budynek SP1 i GM2 sprawa jest najprostsza, po prostu mówiąc metaforycznie „mury runą” i to będzie jedna szkoła.
Inaczej rzecz się ma w pozostałych przypadkach. SP2 dobrze by było ulokować w GM3, a SP3 przenieść do GM1. Z pozoru ten sposób wydaje się być prosty, bo małe SP2 bez problemu powinno zmieścić się w GM3. Problemem może być przeniesienie SP3 do GM1. Całkiem inaczej przedstawia się sprawa SP4, największej lubańskiej podstawówki – której nie połączymy z żadnym z gimnazjów. Tam te pracownie trzeba będzie uzupełnić. Jednak w tym momencie wszystko analizujemy i myślę, że pod koniec października będziemy mieć jasność sytuacji a ostateczną decyzję dotyczącą sieci szkół podejmie i tak Rada Miasta Lubań.
Obecnie zastanawiamy się również, jak zagospodarować budynki po przeniesionych szkołach. Jeżeli chodzi o budynek SP2 na Uniegoszczy to w przyszłym roku planujemy ulokować tam na rok czasu remontowane PM5. W lipcu 2017 roku musimy opróżnić budynek przedszkola i umożliwić wykonawcy realizację inwestycji.
Zagospodarowanie tych obiektów jest w chwili obecnej analizowane, ale na pewno budynki te nie będą puste. Chcemy je zagospodarować, biorąc pod uwagę potrzeby organizacji pozarządowych działających w naszym mieście czy też naszych jednostek. Oddzielną kwestią w odniesieniu do reformy szkolnictwa jest aspekt dotyczący zatrudnienia. Swego czasu, minister A. Zalewska zapowiadała, że pierwszeństwo w przydziale godzin w nowych klasach szkół podstawowych, będą mieli nauczyciele gimnazjów. Dodatkowo przedstawiciele kuratora mają dopilnować tej kwestii, ponieważ nadzór pedagogiczny od przyszłego roku, a w zasadzie już od teraz, uzyskał kompetencje opiniowania projektów organizacyjnych. My również będziemy starać się w jak największym stopniu zabezpieczyć godziny etatowe nauczycielom gimnazjów. Czy będzie to łatwe, czy trudne na dzień dzisiejszy jest trudno ocenić, ale nie wydaje się to sprawą prostą, chociażby z tego względu, że do GM3 przychodzi jedna klasa siódma, a wychodzą 3 czy nawet 4. Do tej pory w pierwszych klasach był nabór trzech klas pierwszych i to tak się zamykało na styk. Na pewno duża część godzin będzie do dyspozycji właśnie w SP4, gdzie będą klasy siódme. Jak to będzie wyglądać w szczegółach, będzie wiadomo nie wcześniej jak w pierwszym kwartale przyszłego roku kalendarzowego.
Kierowane są również do mnie pytania co się stanie z dyrektorami gimnazjów, tu czekamy na zapisy prawne w nowej ustawie „prawo oświatowe” w przepisach wprowadzających oraz rozporządzeniach MEN. Istotne jest, aby wygaszanymi gimnazjami kierowały osoby które znają tego typu szkołę. Od 1 stycznia 2017 roku przy ulicy Szarych Szeregów zacznie działać Centrum Usług Wspólnych. W tym momencie miasto realizuje zapisy uchwały Rady Miasta Lubań. W drodze konkursu został wybrany dyrektor CUW, który spotkał się z pracownikami służb finansowych szkół. Kilku z nich po analizie kompetencji zaproponował przeniesienie do nowej jednostki. Pozostałe osoby skorzystają z praw emerytalnych, bądź innej formy przejścia do rozwiązania umowy. Jeżeli chodzi o sam obiekt przy placu Szarych Szeregów, to jest on już praktycznie przygotowany. Właśnie rozpoczynamy jego wyposażanie, zaś pierwszego stycznia będziemy gotowi do startu. Patrząc z perspektywy czasu w kontekście zbliżającej się reformy edukacji, utworzenie CUW było dobrym krokiem. To, że tę operację przeprowadzamy teraz, jest również pozytywne, gdyż łagodzi ona skutek zmiany sieci szkół, ponieważ służby księgowe z gimnazjów już teraz próbujemy rozlokować. Gdyby nam się skumulowało to wszystko w sierpniu przyszłego roku, byłby duży kłopot. Dzięki obecnym działaniom za kilka miesięcy sytuacja będzie dosyć klarowna.
Miejski samorząd tuż po pierwszych zapowiedziach reformy informował, że w przeprowadzeniu reorganizacji według wytycznych MEN ma pomóc powołanie Centrum Usług Wspólnych – instytucji, która zajmie się księgowością wszystkich miejskich placówek oświatowych. Dziś znamy już więcej szczegółów.
Napisz komentarz
Komentarze