Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Lubań to miasto z trudną przeszłością, naznaczoną przez wojny, pożary i epidemie. Ślady katastrof często są widoczne „na pierwszy rzut oka”, niekiedy ujawniają się one dopiero podczas prac ziemnych.
Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Spoglądając na profil wykopu można dostrzec jak mocno wydarzenia te wpływały na rozwój miasta, często jednak najciekawszych informacji dostarcza eksploracja studni, najlepiej zasypanej tuż po jakimś nieszczęściu, kiedy to wrzucano do niej przedmioty tracące na wartości. Dzisiaj te niepotrzebne rzeczy stanowią cenne zabytki. Lubań na skutek bitwy w 1945 r. utracił większość zgromadzonych w jego granicach ruchomych eksponatów, a zabudowa architektoniczna miasta znacząco ucierpiała. Muzealnikom czasem trudno jest opowiadać o historii Lubania, gdyż próba zilustrowania jakiegoś wydarzenia odpowiednim przedmiotem natrafia na przeszkodę nie do pokonania – czyli na brak zabytku adekwatnego do ważnego wydarzenia. Dlatego Muzeum Regionalne w Lubaniu każdy nadzór archeologiczny nad pracami ziemnymi traktuje jako szansę na wzbogacenie miejskiej kolekcji.

W ramach zleconego nadzoru przy budowie parkingu przy ul. Piramowicza, przeprowadzono badania archeologiczne studni czerpalnej, zlokalizowanej na zapleczu nieistniejącego budynku hali sportowej gimnazjum lubańskiego. Studnia ta znana była ze źródeł ikonograficznych tego obszaru. Już na wstępnym etapie zlokalizowano ją w terenie, oczyszczono ze współczesnych nawarstwień przypowierzchniowych i przygotowano do eksploracji. Ceglana konstrukcja, niewielkie rozmiary a także negatyw wkopu pod studnię, przecinający nawarstwienia XVII-XVIII w., pozwoliły wysunąć hipotezę, iż obiekt powstał co najwyżej w XIX w., co potwierdzono w dalszym etapie badań. Zasypisko w górnej części stanowiły warstwy gruzu ceglanego, zmieszanego z ziemią i drobnymi śmieciami XX-wiecznymi. Na głębokości nieco ponad 1 m stwierdzono zaleganie potężnego, piaskowcowego detalu architektonicznego, wypełniającego prawie całą przestrzeń wnętrza cembrowiny, jak się okazało – elementu ze ściany szczytowej zniszczonej hali sportowej. Zdeponowanie tego elementu wyraźnie oddzielało górną od dolnej części zasypiska, wymagało też znacznego nakładu sił ludzkich. Poniżej detalu, na głębokości 2-2,2 m stwierdzono zaleganie zasypiska gruzowego, niemniej już w jego stropie dały się zauważyć wystające fragmenty szabli i broni palnej. Podczas eksploracji okazało się, iż ilości zabytków są znaczne i zalegają w sposób dość chaotyczny na głębokości ponad 2 m w wypełniającym zasypisku gruzowym (od 2-2,2 m do ok. 4,5 m głębokości). Towarzyszyły im również inne przedmioty m.in. manierki, fragmenty innych przedmiotów żelaznych (obręcze prawdopodobnie beczek, rawki stalowe, rurki, oraz elementy wyposażenie pobliskiej sali gimnastycznej – ciężarki do ćwiczeń, fragmenty konstrukcyjne krzeseł), ale także pojedyncze niewybuchy oraz ich fragmenty. Przedmioty były w złym stanie, zwłaszcza odkrywana broń. Stopień zniszczenia i korozji wskazywał, że znaczna cześć musiała zostać przepalona. Charakter zasypiska był typowy dla jam śmietniskowych. Wiek przedmiotów, zwłaszcza broni był zróżnicowany, zamknięty w ramach od ok. poł. XIX do II wojny światowej, co pozwala stwierdzić, że studnię zasypano w końcu II wojny światowej lub tuż po jej zakończeniu. Wydaje się, że broń, niewybuchy oraz inne przedmioty zostały zebrane w rejonie studni po zakończeniu działań wojennych, z okolicznych pobliskich ruin domów (broń być może pochodziła z jednej kolekcji) i jako destrukty zdeponowane w studni, która stała się w tym przypadku jamą śmietniskową. Przykrycie zasypiska ogromnym detalem architektonicznym był zapewne celowe i miało na celu zabezpieczenie zrzuconej broni i niewybuchów przed osobami trzecimi, prawdopodobnie ze względów bezpieczeństwa. Dopiero przy spągu obiektu (ostatnie 0,4 m) pojawiły się warstwy piaszczysto-próchniczne (namuły) z drobnymi fragmentami drewna (patyczki, fragmenty kołków). Nawarstwienia te uznać można za poziom użytkowy. Wydobyte drobne przedmioty: buteleczki oraz nieliczne fragmenty ceramiki m. in. kamionki bolesławieckiej, pozwalają oszacować czas użytkowania obiektu na 2 poł. XIX – 1 poł. XX w., a więc sam obiekt powstałby w 2 poł. XIX w. Studnia jest konstrukcją typową dla tego okresu. Cembrowinę niewielkiej średnicy (94 cm) wykonano z cegły kształtki, układanej na sucho, na uprzednio przygotowanej podwalinie drewnianej, którą stanowiła ośmiokątna rama wykonana z belek (14x21 cm) o maks. szerokości 106 cm, zalegająca bezpośrednio na piaszczystym calcu na poziomie wodonośnym. Wysokość cembrowiny ceglanej wynosi 492 cm, a wraz z podwaliną drewnianą 507 cm. Podwalina , jak i cała studnia ceglana zachowana jest w dobrym stanie, co zachęca do jej zachowania i ekspozycji.

Z wykopem na placu przy ul. Piramowicza w Lubaniu łączyliśmy duże nadzieje badawcze, a nasze przypuszczenia zostały potwierdzone szybciej niż można było się tego spodziewać. Wstępna analiza przedmiotów odnalezionych w studni pozwala przyjąć, że przed zdeponowaniem broń mogła stanowić zwartą kolekcję. Wśród broni palnej możemy rozpoznać bojową i myśliwską: karabiny produkcji niemieckiej, francuskiej, angielskiej i rosyjskiej. Na uwagę zasługują z pewnością niemieckie M71 oraz karabin Werdera z dwoma językami spustowymi z lat 60. XIX w., francuski Schassepot w wersji z lat 60. XIX w., angielski Lee Enfield i rosyjski Mosin. Broń białą reprezentują bagnety, szable i pałasze, jednak w tym przypadku potrzeba jeszcze szczegółowych analiz. Po zakończeniu prac związanych z inwentaryzacją przedmiotów i formalnym przekazaniu ich w depozyt do muzeum, będą poddawane konserwacji, stopniowo, prawdopodobnie po parę sztuk w skali roku, ze względu na wysokie koszty pracy specjalistów. Mimo że zabezpieczenie zabytków będzie czasochłonne, cieszymy się, że w przyszłości wzbogacą one lubańskie zbiory, oczywiście jako depozyt Skarbu Państwa.


Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu

Badania XIX-wiecznej studni przy ul. Piramowicza w Lubaniu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Henryki 2025
OFFENSYWA
Izerbejdżan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: EustachyTreść komentarza: No i pięknie. Niech szkopki też posmakuja tego, co nam od 2 lat urządzają. Na zdrowie helmuty!Data dodania komentarza: 11.07.2025, 17:26Źródło komentarza: Korki na granicy, tym razem w stronę Polski. W piątek korek w Jędrzychowicach miał ponad 6 kmAutor komentarza: RysiekTreść komentarza: Mam pomysł na środku skrzyżowania wysypać furę obornika i będzie rondo.Data dodania komentarza: 11.07.2025, 16:58Źródło komentarza: Kolejne zderzenia aut na skrzyżowaniu DK30 z ulicą KopernikaAutor komentarza: Temida.Treść komentarza: Zawsze jak jest im pod górkę, zbierają się i tworzą nowy organ, lub zmieniają logo. To było do przewidzenia, gdyż okres rozliczeń zapowiadany w czasie kampanii wyborczej, okazał się niewypałem. Wiadomo, polityka to bagno. I wcale ich nie żałuję. Ja po wczorajszym felietonie o wielkim oszustwie kandydata na prezydenta , czyli utworzeniu przez niego Fundusu Medycznego, mającego ratować dzieci skazane w Polsce na mękę, lub śmierć - autorstwa Andrzeja Dudy, dziś kontynuuję podsumowanie zbliżającej się do nieuchronnego końca kadencji tego "człowieka znikąd". Dziś będzie o prestiżu, jaki sobie sam pan prezydent zbudował, swoim nietuzinkowym podejściem do swojej prezydentury. Przypominam, że to współpracownik w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, doktor praw, Zwierzchnik Sił Zbrojnych i prezydent dumnej Rzeczpospolitej, namaszczony przez samego prezesa PiS. Oraz przez nawiedzoną Syryjkę, mistyczkę, świętym łojem, zbieranym z jej rąk. Podobnie (po części) jak dzisiejszy elekt . Też namaszczony przez prezesa. "Ruchadło leśne", "Seba sra do chleba", "Dzika foczka" "Gejowa łafka z sosny". Oto rozmówcy i rozmówczynie nocnych rozmów z głową państwa polskiego, podczas jej pierwszej kadencji. Zapewne dla wielu tu moich oponentów, to byłby powód do dumy, jako mężczyzny nudzącego się nocami, w sypialni pałacu namiestnikowskiego. Jednak według mojej skromnej osoby, nazwy tych kont, nie licują z powagą urzędu głowy państwa. Prezydenta Rzeczpospolitej. W lipcu 2020 r w sieci pojawiło się z kolei nagranie, które znów było prześmiewczym zapisem rozmowy telefonicznej z prezydentem Andrzejem Dudą. W nim, jak nietrudno się domyślić, polski prezydent został wprowadzony w błąd, że zadzwonił do niego z gratulacjami sekretarz generalny ONZ , António Guterres. Sęk w tym, że to nie był Guterres, a rosyjski komik, który nabrał już niejednego polityka na świecie. Vladimir "Vovan" Kuznetsov i Alexei "Lexus" Stolyarov to para rosyjskich komików, którzy już zasłynęli ze swoich żartów z europejskich polityków. Tamta przygoda z rosyjskimi prześmiewcami niczego pana Dudy nie nauczyła. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie potrafiła uczulić go na fałsz , pamiętamy że doktora praw, zwierzchnika sił zbrojnych, prezydenta dumnej Rzeczpospolitej i namówić go do ostrożności. On miał swoje powody do takiej aktywności. Samotność w pałacu. Po wybuchu rakiety ukraińskiej w Przewodowie , w listopadzie 2022 roku , gdzie zginęło dwóch Polaków, prezydent rozmawiał telefonicznie z kolei z osobą podszywającą się pod prezydenta Francji, Emmanuela Macrona. W sieci opublikowano owo żenujące nagranie ich rozmowy. Oczywiście to te same osoby z Rosji. To , co Wam przypomniałam i od pewnego czasu przypominam w swoich felietonach, potraktujcie jako podsumowanie prezydentury pana Andrzeja Dudy, które będzie tematem wielu prac historyków oraz prac doktorskich i habilitacyjnych. U mnie na wydziale już są dwie takie propozycje. Tak się buduje historię Rzeczpospolitej. Dumni jesteście? Przypominam, że w swoich felietonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami. Copyright @ TemidaData dodania komentarza: 11.07.2025, 16:45Źródło komentarza: Nie będzie już Platformy Obywatelskiej. Co zamiast partii Tuska?Autor komentarza: kajTreść komentarza: co.za tych biurek nie wymyslaData dodania komentarza: 11.07.2025, 16:28Źródło komentarza: Koniec z workami do segregacji. Pojawią się pojemniki z nadajnikami i kontenery na życzenie
ReklamaPowiat Lubań
Reklama