Reklama

Reklama

Centrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Reklama

SFM 2019 już na poczatku lipca!

Druga edycja Sudeckiego Festiwalu Minerałów - Crystal Days coraz bliżej. Mamy coraz więcej szczegółów tego wydarzenia.

red.
21.06.2019 14:08 (aktualizacja 14.08.2023 21:15)

Autor: Organizator

Impreza potrwa od czwartku do niedzieli (4-7 lipca). Wydarzenie będzie miało charakter międzynarodowej imprezy edukacyjno-rozrywkowej. W jej trakcie nie będzie mogło oczywiście zabraknąć Wielkiej Giełdy Minerałów i Biżuterii, która odbędzie się w lubańskim rynku.

W trakcie Festiwalu prezentowanych będzie aż sześć wystaw o bardzo różnorodnej tematyce. Główną w tym roku będzie "Mineralogiczna dyskoteka". Więcej o wystawach można przeczytać tutaj.

Jedną z głównych atrakcji Sudeckiego Festiwalu Minerałów 2019 będzie unikalny, ogromny, meteoryt "Memors" o wadze 261 kg. Ten znaleziony w Morasku gigant jest jednym z największych znanych meteorytów z terenu Europy.

Prezentowane będą także wystawy konkursowe prywatnych kolekcjonerów. Zapełnią oni w sumie 20 gablot, a międzynarodowa komisja wyłoni zwycięzców. Dodatkowo odbędzie się konkurs publiczności - każdy zwiedzający może oddać swój głos. Wśród głosujących rozlosowana zostanie nagroda.

Wydarzeniu towarzyszyć będą m.in.

- liczne specjalne wystawy mineralogiczne - setki okazów najwyższej klasy, jakich nie da się zobaczyć nawet w muzeach,

- impreza muzyczna Lawa - a na niej m.in. kabarety, Pokahontaz i PECTUS

- Strefa Poszukiwacza - świetna geo-zabawa dla najmłodszych, płukanie złota, poszukiwanie minerałów, cięcie agatów,

- GEOstrefa, a w niej stoiska edukacyjne i prezentacja atrakcji geoturystycznych Dolnego Śląska,

- Targi Rękodzieła i Produktów Regionalnych, Staroci oraz Zlot Food Trucków

- wycieczki geologiczne i historyczne i wiele innych.

Wstęp na wydarzenie będzie bezpłatny. Jak przekonują organizatorzy - tego nie można przegapić!

Data dodania: 21.06.2019 14:08

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wojciech 04.07.2019 17:16

Jeżeli chodzi o pomysł na imprezę to Lubań coraz bardziej znany jest jako centrum utylizacji i składowania odpadów z województwa i Niemiec. Można to jakoś wykorzystać a także najwyżej położony w Europie basen odkryty. Jesteśmy również jedynym miastem bez ronda oraz mamy skrzyżowanie z rekordową ilością kolizji skali Dolnego Śląska. Tyle powodów do dumy i brak pomysłów.

zyx 04.07.2019 16:10

Oktoberfesta by zrobili z naszym piwkiem a nie wszędzie te kamienie żygać się chce.

Bbb 22.06.2019 15:54

Lubań to dno i wodorosty, kiedyś przyjeżdżały teatry uliczne, było darmowe kino nocne na amfiteatrze, dzisiaj mamy gumowce i słomę w butach.

Rozbawiony 23.06.2019 18:04

Jest lato,zdejmij gumowce,wytrzep słomę,załóż sandały.

xyz 21.06.2019 23:09

Tuż obok w połowie lipca odbywa się 22. lato agatowe. Czy przypadkiem lubańska impreza, to nie jest próbą wypromowania Lubania na plecach sąsiadów, czyli pójście na skróty i podebranie pomysłu geologicznej imprezy Lwówkowi? Naprawdę w dziejach Lubania brakuje czegoś specyficznego dla naszego miasta, na czym można by oprzeć pomysł rzeczywiście lokalnej imprezy promującej miasto? Ot, choćby słynne lubańskie chusteczki do nosa, czy kiedyś żyjące w Kwisie słodkowodne perłopławy.

Cc 22.06.2019 09:40

Lubań nie ma swojego pomysłu na zorganizowanie jakiej kolejek imprezy. Lwówek od lat przyciąga setki turystów, ludzie w centrum miasta bawią się do późnych godzin nocnych, nikomu to nie przeszkadza. Lubań Lwówkowi nie podskoczy

Ania 22.06.2019 11:53

Impreza o chusteczkach do nosa? Genialne! Latem impreza idealna dla alergików. Reszta społeczeństwa wybierze okres jesienno/zimowy. Niestety nie dogadamy się...

xyz 22.06.2019 16:53

Nie do końca miałem na myśli imprezę wyłącznie o chusteczkach do nosa. Ale szerzej rozumiana impreza oparta o wyroby z bawełny, wełny czy inny materiał - jakieś warsztaty tworzenia biżuterii z filcowanej wełny, kiermasz takich produktów; pokaz tkania na jakimś starym krośnie z możliwością własnoręcznego zrobienia jakiegoś drobnego wyrobu na jakiejś kopii krosna, jakie w XVIII/XIX w. stało w niejednym domu przysłupowym, których sporo było w naszych stronach. Bieg z belą materiału wokół rynku, ręczne haftowanie monogramu na chusteczce na czas. Kiedyś chusteczka do nosa była codziennością, teraz w czasie chusteczek papierowych, chusteczka z ręcznym monogramem czy drobnym haftem może na swój sposób być dość ekskluzywnym (nie znoszę tego słowa, ale tu mi ono pasuje:) ) prezentem. Możliwość zrobienia takiego monogramu własnoręcznie lub zamówienia na miejscu mogłaby być dla niektórych frajdą. To tak na szybko, co wpada do głowy. A nawet jeśli taka impreza wydawała być się nudna, to w historii Lubania jest sporo wydarzeń, na których kanwie można by oprzeć jakąś lokalną imprezę. Ot, choćby na wzór tego, co po niedalekiej czeskiej stronie rokrocznie rokrocznie organizują na przemian Frydlant i Jicin, czyli Valdsteinskie Slavnosti, oparte na wydarzeniach ze swojej historii. Lubań był w XIV-XIX w. w kupieckim Związku Sześciu Miast., Lubań najeżdżali husyci, zdarzyła się wojna 30-letnia, przybywały u nas koronowane głowy i znane postaci. Przy burzy mózgów można by naprawdę coś fajnego wymyślić. Trzeba jednak tego chcieć, a nie jechać na mało eleganckim zrzynaniu cudzych pomysłów.

Ania 23.06.2019 12:49

Xyz Zwracam honor! Taki pomysł to już coś konkretnego. Tym bardziej, że lokalni rekodzielnicy mogli by się wypromować. Przerazil mnie ten pomysł bo od razu wizja kolejnego festynu dla seniorów.