Deszcz zaczął padać kilka minut po 15., aby po kilku minutach przeistoczyć się w burzę z ulewnym deszczem. Na kwadrans przed 16. czytelnicy eLuban informowali, że woda zalewa galerię Inbag, którą oddano do użytku zaledwie w lutym 2017 roku. Po chwili otrzymaliśmy od Pana Gracjana film, a od Pani Moniki zdjęcie tej sytuacji, za co serdecznie dziękujemy.
Gdy jechaliśmy na miejsce okazało się, że nie wiele lepsza sytuacja panuje na lubańskich drogach. Na ulicy Lwóweckiej przy skrzyżowaniu z Graniczną studzienki kanalizacji deszczowej nie nadążały odbierać wody. W związku z tym powstała ogromna i głęboka kałuża.
Nie wiele lepszy widok zastaliśmy na Placu Szarych Szeregów, kałuża rozlewała się na całej szerokości ulicy i sporej części chodnika. Jednak tu nie budziło to większej sensacji.
- Ta kałuża tworzy się w tym miejscu zawsze jak tylko trochę mocniej popada. Przyjadą, przetkają i zaraz jest to samo – usłyszeliśmy od jednego z taksówkarzy.
- To żadna nowość dzieje się tak od czasu, gdy podczas budowy galerii pozatykano kanalizację deszczową. Zgłaszaliśmy to wielokrotnie, ale na niewiele się to zdaje. Jak pada nasi klienci nawet nie mają jak dojść do naszych sklepów – mówił z kolei jeden z właścicieli sklepów naprzeciwko galerii.
Również na Armii Krajowej deszcz wywołał niemałe zamieszanie, tam nawet interweniowali strażacy. Z jednej ze studzienek kanalizacji deszczowej wybijała fontanna wody, na miejsce wezwano WUKO z lubańskich wodociągów, które odpowiadają za stan kanalizacji deszczowej na terenie Lubania.
Napisz komentarz
Komentarze