Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 16 kwietnia 2024 10:52
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dopłaty do ogrzewania. Kto nie zobaczy ani grosza?

Na dopłatach dla osób ogrzewających domy węglem się nie skończy. W ciągu kilku tygodni mają zostać przyjęte rozwiązania, które zapewnią dodatkowe pieniądze kolejnym grupom Polaków.
Dopłaty do ogrzewania. Kto nie zobaczy ani grosza?

Autor: iStock

Prezydent Andrzej Duda podpisał już ustawę i niebawem wejdzie w życie programu dopłat do węgla. Każdy, kto zgłosił jako główne źródło ogrzewania domu, piec lub inną instalacją zużywającą węgiel, może liczyć na  3 tys. złotych jednorazowego dodatku. Pieniądze – co ważne – zostaną przyznane na gospodarstwo domowe, a nie na każdą z mieszkających w nim osób.

To jednak nie koniec, bo rząd zapewnia, że pracuje nad kolejnym programem dopłat. Tym razem mają one objąć większą grupę Polaków. Strona rządowa szacuje, że łączny koszt tego działania to ok. 9,1 miliarda złotych.

Kto może liczyć na dodatkowe pieniądze?

Zgodnie z założeniami programu będą to pieniądze dla osób ogrzewających mieszkania:

  • gazem,
  • olejem opałowym,
  • pelletem,
  • drewnem.

– Przygotowaliśmy kompleksowe, adekwatne rozwiązanie, które będzie wspierało tych wszystkich, którzy tego wsparcia, jeżeli chodzi o ciepło, potrzebują. Tych wszystkich, którzy mogliby doświadczyć podwyżek w wyniku wzrostu cen surowca: gazu, węgla i pozostałych surowców – mówiła w Sejmie na początku sierpnia Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.

Jaka będzie wysokość dopłaty?

  • 3000 zł  – dopłata do pelletu oraz innego rodzaj biomasy, w szczególności brykietu drzewnego, słomy, ziarna zbóż,
  • 2000 zł – dopłata do oleju opałowego,
  • 1000 zł  – dopłata do drewna kawałkowego,
  • 500 zł – dopłata do gazu LPG.

Pieniądze, tak samo jak w przypadku dopłat do węgla, mają być wypłacane w gotówce.

A co z osobami, które mieszkają w blokach, a ciepłe kaloryfery to efekt pracy mniejszych lub większych elektrociepłowni. Rząd dla takich osób nie ma gotowego rozwiązania. Oznacza to,  że  ok. 42 proc. gospodarstw domowych, które korzystają z ciepła z sieci, nie otrzyma żadnej pomocy. To ok. 15 mln osób.

Trudno dziś wskazać termin, w którym te rozwiązania wejdą w życie. Parlament ma się zająć projektem ustawy po zakończeniu sejmowych wakacji, czyli we wrześniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Orient 17.08.2022 01:08
Co, u Czechów węgla brakuje? No fakt brakuje ale tylko przy granicy z Polakami! 120km od granicy węgla w bród ino korunki teza mieć w gotówce, to 100KČZ na tonie można urwać. "Eko"groszek i taki gruby jak na groszek, no pół pięści niedużej to tysiaka za tone. Plus przywózka jakie 5 zeta za km. Czyli 3aPół tony z transportem 4i pół tysi złotych polskich. Jakie 120km trza jechać.

Krzysiek 16.08.2022 18:13
Wszystkim życzę udanych zakupów węgla. Komu się jeszcze nie udało, to dodam otuchy używając słów naszego klasyka: "nie ma się czego bać ...". A tak już na serio, niezależnie od wyznawanej opcji politycznej, to naprawdę nie wygląda to wesoło. Trzymajmy się więc ciepło.

wiochal 16.08.2022 19:44
Oj tam, oj tam, naczelnik (ten z kotem) i jego pupil (pinokio) mówili " tej zimy nikt nie będzie marzł" przecież węgiel już jest w portach, tylko nie powiedział w których. I tak znowu nas w....o.

Halina 16.08.2022 14:39
Grzeje gazem co dostanę dobre słowo?

Czytaj to się dowiesz 18.08.2022 10:08
Wystarczy dokładnie przeczytać artykuł: "Zgodnie z założeniami programu będą to pieniądze dla osób ogrzewających mieszkania:... gazem,"

? 22.08.2022 22:01
Dostaniesz na zaplacenie za jeden miesiac grz,ania. Pisze przeciez 500 zl

Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama