Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 26 kwietnia 2024 15:04
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Jazda rowerem po piwie może wyjść wyjątkowo drogo

Jazda rowerem już po wypiciu jednego piwa może kosztować 1000 zł. To efekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, które weszły w życie 1 stycznia.
Jazda rowerem po piwie może wyjść wyjątkowo drogo

Wprowadzone zmiany w Prawie o ruchu drogowym oraz Kodeksie Wykroczeń przewidują większe restrykcje za jazdę po użyciu i pod wpływem alkoholu.

Zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 roku, wprowadziły surowsze kary m.in. za wykroczenia polegające na kierowaniu rowerem po użyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila) oraz pod wpływem alkoholu powyżej 0,5 promila. W pierwszym przypadku cyklista zapłaci 1000 złotych, w drugim – 2500. - informuje sierż. Olga Łukaszewicz, oficer prasowa z KPP w Lwówku Śląskim.

Oznacza to że wsiadając na rower po wypiciu jednego piwa narażamy się już na grzywnę w wysokości 1000 zł. Oczywiście każdy organizm inaczej reaguje na alkohol, jednak eksperci przyjmują, że jego stężenie we krwi po wypiciu 0,5 l piwa wynosi 0,26 promila. Tak więc drogo może wyjść rowerowa wycieczka, w trakcie której zatrzymamy się w przydrożnym sklepie na jedno piwo. Wycieczka może wyjść o wiele drożej gdy „popas” pod sklepem się przeciągnie, a mimo to postanowimy wracać do domu jednośladem. Przekonał się o tym mieszkaniec Gryfowa Śląskiego zatrzymany przez patrol policji 4 stycznia.

Badanie wykazało blisko 1 promil  alkoholu w organizmie. W związku ze zmianą taryfikatora, który obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku mężczyźnie grozi grzywna nie niższa niż 2,5 tysiąca złotych. - informuje oficer prasowa.

Policjanci przypominają, że poruszanie się pod wpływem alkoholu jednośladem po drodze stanowi zagrożenie zdrowia a nawet życia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Janek 08.01.2022 13:47
Mieszkam przy granicy z Czechami i często korzystam z ich ścieżek rowerowych i tam przy tych ścieżkach są punkty gastromiczne gdzie można odpocząć zjeść obiad i wypić piwko , i za każdym razem co się tam zatrzymuje to wszyscy rowerzyści piją piwo lub dwa i potem sobie dalej jadą i nik im za to pół wypłaty nie zabiera , to się nazywa cywilizacja a tak pozatem to są kraje gdzie 0,8 promila można jechać Jan

Adam 07.01.2022 17:53
Mogliby wybudować ścieżki rowerowe w tym kraju... To by nie trzeba jeździć po drogach...

Cezary Cezary 07.01.2022 14:09
Rower na ulicy zagraża w 90% tylko sobie, jest za wolny żeby stworzyć realne zagrożenie dla pieszego a zjechana farba na samochodzie to chyba nie jest zagrożenie w ruchu lądowym :D

hans 07.01.2022 14:36
Zmienisz zdanie kiedy uderzysz i zabijesz pianego rowerzystę który zachwiał się i zajechał ci drogę.

Cezary Cezary 08.01.2022 10:57
No popatrz ty, nagle pijaków wszystkim szkoda :D, przecież patolog ustali że był narypany i kierowcę passata uniewinnią :P

frank 07.01.2022 13:50
po alkoholu mogą jeździć jedynie tzw.policjanci, którzy to notorycznie jeżdżą nie tylko pod wpływem, ale wręcz pijani w sztok, kto go ukara, koleżka po fachu, który też ledwo na nogach stoi?

Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama