Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
środa, 24 kwietnia 2024 22:44
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Łużyce remisują w Osiecznicy

W meczu 7. kolejki czwartej ligi Łużyce Lubań zremisowały w Osiecznicy z tamtejszym Leśnikiem 2:2.
Łużyce remisują w Osiecznicy

Autor: eLubań

Spotkanie w Osiecznicy dostarczyło kibicom wielu emocji. Lepiej w mecz weszli goście, którzy opanowali środek pola i starali się konstruować akcje.

Z gola cieszył się jednak zespół z Osiecznicy. Kosztowny w skutkach błąd popełnił Michał Trzajna, który podał piłkę pod nogi Mateusza Wrzesińskiego, ten szybko oddał futbolówkę do Daniela Ziółkowskiego i gospodarze cieszyli się z objęcia prowadzenia. Kilka minut później Sebastian Monik sfaulował w polu karnym Wrzesińskiego i prowadzący mecz Dawid Maryszczak wskazał na wapno. Do piłki podszedł Ziółkowski ale posłał piłkę obok bramki. Łużyce próbowały wrócić do gry, ale do przerwy nie potrafiły poważniej zagrozić bramce strzeżonej przez Cezarego Purtę. Groźniej atakowali miejscowi, ale do przerwy wynik już się nie zmienił. Na drugą połowę trener Łużyc Radosław Szajwaj posłał do boju Denisa Wadzińskiego. Był to strzał w dziesiątkę, bo zawodnik z marszu rozruszał ofensywę gości. Nim to nastąpiło Leśnik miał szansę na drugie trafienie, ale tuż po wznowieniu gry groźny strzał Bartosza Gudzowskiego obronił bramkarz Łużyc. Pierwsze efekty agresywniejszej gry gości przyszły w 53. minucie kiedy rzut karny wywalczył Paweł Urbaniak. Do piłki podszedł Damian Bojdziński i po chwili był remis. 5 minut później z ostrego kąta przymierzył Daniel Buzała i Łużyce już prowadziły. Wydawało się, że zespół z Lubania dowiezie korzystny dla siebie wynik do końca. Tymczasem w 78. minucie po dośrodkowaniu Damiana Puzio lot piłki przeciął Monik i ta zatrzepotała w siatce. Oba zespoły do końca walczyły o pełną pulę. Bliżej szczęścia byli gracze Leśnika. Tuż przed końcem w najlepszej sytuacji znalazł się D. Puzio, ale górą był Trzajna.

- Mieliśmy pomysł na ten mecz. Jestem dumny z zespołu ponieważ pracował przez pełne 90 minut i pokazał się z bardzo dobrej strony. Wyszliśmy z wielkiego kryzysu, bo w pierwszej połowie mogło być teoretycznie po meczu. W tej drużynie jest siła i "mental". Ranga tego meczu była bardzo wysoka i chłopcy to udźwignęli - podsumował mecz trener Łużyc Radosław Szajwaj, który wcześniej osiągał sukcesy z Leśnikiem. - Bardzo cieszę się, że zespół z Osiecznicy bardzo fajnie wyglądał. Mam nadzieję, że podobnie jak my Leśnik po jesieni będzie wysoko w tabeli - dodał.

Jeszcze nie tak dawno wyglądaliśmy zupełnie inaczej. Dzisiaj było widać, że czynimy postępy. Jesteśmy w procesie budowania drużyny, nawzajem się poznajemy, mamy dużo nowych twarzy. Mamy też dużo chłopców, którzy albo pierwszy raz grają w piłce seniorskiej, albo pierwszy raz na tym poziomie rozgrywkowym. Myślę, że tą rundę w dużym stopniu poświęcimy na budowę drużyny. Zimą popracujemy jeszcze mocniej i wiosną myślę, że zobaczymy taki zespół jaki teraz widzimy momentami. W meczu z Łużycami tych momentów było sporo. Brakowało nam jednak finalizacji - ocenił Maciej Sobolewski, szkoleniowiec Leśnika.

Tymczasem we wtorek w meczu 1/4 finału Pucharu Polski Łużyce podejmą Apis Jędrzychowice. Początek o 16.30.

Leśnik Osiecznica - Łużyce Lubań 2:2 (1:0)

Bramki: 1:0 Ziółkowski (10), 1:1 Bojdziński (53-karny), 1:2 Buzała (58), 2:2 Monik (78-samobójcza). Żółte kartki: D. Puzio, Gudzowski, Małecki oraz Bojdziński, Monik, Jakubczyk, Chmielowiec. Sędziował: Dawid Maryszczak (Wrocław).

Leśnik: Purta - A. Puzio, Pitek (63 Fila), Maliutin, Kaznowski (73 Bettin), D. Puzio, Wrzesiński (80 Trela), Gudzowski (57 Kozioł), Kałużyński, Ziółkowski.

Łużyce: Trzajna - Chmielowiec, Jakubczyk (82 Szpytma), Buzała, Monik, Karwecki (74 Schonung), Góraj, Chernyshenko (78 Misiewicz), Młynarski (46 Wadziński), Bojdziński (65 Rymer), Urbaniak.

W innych meczach:
Prochowiczanka Prochowice - Mewa Kunice 4:1
Kaczawa Bieniowice - Pogoń Świerzawa 2:1
Jaworzanka Jawor - Iskra Księginice 5:4
Górnik Złotoryja - Stal Chocianów 2:0
Sparta Grębocice - Granit Roztoka 1:2
Apis Jędrzychowice - Sparta Rudna 2:0
Chrobry II Głogów - Odra Ścinawa 3:2.

 

1. Apis Jędrzychowice 7 18 19:10
2. Górnik Złotoryja 7 14 19:7
3. Granit Roztoka 7 14 17:11
4. Chrobry II Głogów 7 13 18:7
5. Mewa Kunice 7 13 12:9
6. Łużyce Lubań 7 12 12:10
7. Odra Ścinawa 7 12 12:12
8. Jaworzanka Jawor 7 10 19:13
9. Leśnik Osiecznica 7 10 14:22
10. Kaczawa Bieniowice 7 9 15:18
11. Sparta Rudna 7 8 20:22
12. Prochowiczanka Prochowice 7 7 16:19
13. Sparta Grębocice 7 5 12:15
14. Pogoń Świerzawa 7 5 9:13
15. Stal Chocianów 7 4 7:17
16. Iskra Księginice 7 4 10:26


W 8. kolejce (2-3 października) grają: sobota, g. 16: Kaczawa - Górnik, Pogoń - Rudna, Iskra - Leśnik, Łużyce - Grębocice, Mewa - Apis, Granit - Prochowiczanka, niedziela, g. 11: Stal - Chrobry II, g. 16: Odra - Jaworzanka.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama