Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 29 marca 2024 07:02
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama
Reklama

Martwy lis na drodze i seria niefortunnych zdarzeń

Truchło lisa pozostawione na drodze było początkiem serii zdarzeń, która zakończyła się trzema uszkodzonymi autami.
Martwy lis na drodze i seria niefortunnych zdarzeń

Zaczęło się od tego, że parę godzin wcześniej ktoś potrącił lisa na drodze wojewódzkiej 296, tuż za Henrykowem Lubańskim na odcinku łączącym drogę krajową nr 30 ze zjazdem na autostradę A4. Dodać trzeba, że droga jest uczęszczana, a tej soboty w kierunku autostrady sunęło wiele aut. Oczywiście martwego lisa pozostawiono na drodze.

W sobotę po 11. jeden z kierowców, by nie najechać na martwego lisa, zatrzymał się na swoim pasie jezdni, aby przepuścić jadące z naprzeciwka auto dostawcze i ominąć pozostawione na drodze truchło. W wyniku tego gwałtownie zaczął hamować jadący za nim bus. Niestety jadący jako trzeci, kierowca osobowego Opla, zbyt późno zorientował się w sytuacji, by uniknąć uderzenia w tył busa - odbił w lewo... wprost pod nadjeżdżające z naprzeciwka auto dostawcze.

Ostatecznie kierowca Opla wbił się między bariery a jadącego z naprzeciwka dostawczaka. Dzięki przytomności kierowcy dostawczego Mercedesa nie doszło do zderzenia czołowego, bo widząc co się dzieje zdążył odbić w lewo w kierunku środka jezdni, zahaczając w trakcie tego manewru busa.

Szczęśliwie nikt nie ucierpiał i zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi, a sprawca został ukarany mandatem karnym.

Ruch na DW 296 został przywrócony przed 13.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jakmar 27.09.2021 10:44
Podejrzewam że kierowca kierował się odruchem serca, zatrzymał gwałtownie auto, z zamiarem ratowania ? liskowi życia ? czyli usta usta, masaż serca ? lub zatrzymanie się w celu zabrania truchła celem uzyskania trofeum w postaci lisiego ogona, na kołnierz oczywiście ?

dziad 27.09.2021 10:14
To się wczoraj działo na drodze Lubań Gryfów i te stada popier....Szczyli na motorach w podkoszulku to woła o jakaś pomstę a wy się na Lisem pastwicie , mógł się zatrzymać i wziąć sobie na Gulasz to wolał barierki jego sprawa ..

Ryś 27.09.2021 08:32
Częsty problem na tej trasie to zwłoki zwierząt pozostawione na jezdni. Ja rozumiem, że takie zwierzę może być chore i boimy się go zepchnąć z jedni, ale są służby które mają obowiązek zabrać truchło O ILE POWIADOMI SIĘ ICH O FAKCIE! Temat zwierząt i jezdni zawsze będzie trudnym tematem.

Igor ® 26.09.2021 12:34
W co 2 pytaniu na testy jest "powinien zachować szczególną uwagę?" ale sobie tłumaczmy - "każdemu może się zdarzyć” … no właśnie nie! Po to wbija się do głowy x razy by się nie zdarzyło. Dla sprawcy kolizji czy wypadku, po za mandatem, powinno być pół roku „z buta” !! a to dlatego , że już naraził innych uczestników ruchu na utratę zdrowia i życia (nie jest jak ktoś pod wpływem „potencjalnym” a „rzeczywistym” ….. ). Tłumaczenia tupu, słońce, zamyślenie czy tabletowa krótkowzroczność. Czy taka osoba to jeszcze kierowca czy ….?

Kolasa 26.09.2021 08:59
Wybić wszystkie lisy w okolicy. Mandat powinien dostać ten co nie zdążył wyhamować - widocznie nie zachował należytej odległości za jadącym...

Zielony 26.09.2021 00:09
Kośći +opona=wulkanizacja

Lucas 25.09.2021 23:37
Z tego artykułu wynika że to chyba LIS dostał mandat??

:) 26.09.2021 20:47
A kierowca Opla wbił się niczym gwóźdź "między bariery a jadącego z naprzeciwka dostawczaka" :) Ciekawe co z Oplem?

Cezary Cezary 25.09.2021 20:22
Ale po co omijać martwe zwierzę, ono już nie czuje.... aaa, taa, zderzak czuje, no co za niefart.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama