Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 28 marca 2024 09:19
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Bójka na boisku, jest decyzja komisji dyscyplinarnej

Komisja dyscyplinarna Okręgowego Związku Piłki Nożnej zajęła się opisywaną przez nas kilka dni temu sprawą incydentu podczas meczu w Lubomierzu, gdzie wypożyczony z Chmielanki Chmieleń do Stelli Lubomierz zawodnik uderzył w twarz piłkarza Czarnych Lwówek Śląski.
Bójka na boisku, jest decyzja komisji dyscyplinarnej

Nie był to mecz o żaden ważny awans, ani nawet mecz o punkty, a jedynie sparing przed kolejnym sezonem rozgrywek. Tym bardziej niezrozumiałe jest zachowanie piłkarza, który okazyjnie dołączył do składu Stelli. Całe zdarzenie rozegrało się na pięć minut przed końcem spotkania. Z relacji wezwanej na miejsce policji wynikało, iż między zawodnikami przeciwnych drużyn doszło do „przepychanek”. Zaczęło się od kopnięcia przez zawodnika Czarnych piłkarza grającego w Stelli. Ten nie pozostał winny przeciwnikowi z Lwówka Śląskiego, odwrócił się i uderzył go w twarz.

Bulwersującą sprawą wczoraj zajęła się komisja dyscyplinarna. „Zawodnik na meczu towarzyskim rozgrywanym w celu przygotowania drużyn do sezonu pobił zawodnika przeciwnej drużyny. Dzisiaj usłyszał decyzje Komisji Dyscypliny.” – pisze w mediach społecznościowych Andrzej Padewski, Prezes Zarządu Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.

Jak udało nam się dowiedzieć, komisja swoją decyzję oparła na notatce otrzymanej z policji oraz na zeznaniach obu stron. Zawodnik, który uderzył kolegę z przeciwnej drużyny w twarz przyznał się do winy i wyraził skruchę. To jednak nie uchroniło go od konsekwencji.

Odpoczynek przez rok od piłki i kibiców. Tak zdecydowała komisja. „Nie ma pobłażania dla agresorów”. – dodaje Andrzej Padewski.

Już chwilę po incydencie prezes Stelli zapowiedział, iż wprawdzie rozważał grę tego zawodnika w Lubomierzu, jednak teraz o takiej grze nie ma mowy. Podjęliśmy decyzję, że ten zawodnik już nie będzie grał u nas. – mówi nam zbulwersowany tym zdarzeniem prezes Stelli.

Działacze z komisji dyscyplinarnej OZPN przyznają, iż nieocenionym dla nich w szybkim i trafnym podjęciu decyzji była współpraca z Policją w Gryfowie Śląskim oraz policyjna notatka ze zdarzenia, za co bardzo dziękują.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
JÓZEK 23.07.2021 19:03
TO JEST CAŁA PIŁKA NOŻNA W TYM KRAJU SAME DNO ZLIKWIDOWAĆ TEN SPORT NIBY NARODOWY TO TYLKO IDJOCI OGLĄDAJĄ A LE TYLKO POLACZKÓW POLSKA MISTRZEM POLSKI OD 38 LAT BRAWO POZDRAWIAM

do idioty wyżej 26.07.2021 10:54
Jak można o kimś pisać, że jest idiotą, jak się nie umie pisać....Żenada

Kibic 23.07.2021 13:39
Co wy chcecie od nich to prawdziwi sprtowcy hahaha spokojni ludzie haha

Ja 23.07.2021 11:27
A co z zawodnikiem który zaczął bójkę ?

Do ja 23.07.2021 13:44
Pójdzie w nagrodę grać do Gryfa....)

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama