Regionalne Centrum Edukacji Ekologicznej w Lubaniu oraz Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna poinformowały dziś o ilości podpisów zebranych pod protestem dotyczącym zmiany kierunku rekultywacji wyrobiska kopalni „Księginki” w Lubaniu umożliwiającą wypełnienie wyrobiska 13 milionami ton odpadów innych niż niebezpieczne.
Akcja zakończyła się 15 stycznia i łącznie zebrano 6 243 podpisy.
Serdecznie dziękujemy mieszkańcom miasta Lubań i powiatu lubańskiego za tak duże zaangażowanie. Dziękujemy portalom internetowym, redakcjom czasopism, organizacjom, stowarzyszeniom, właścicielom i pracownikom placówek handlowych i usługowych, jednostkom miejskim, wolontariuszom i każdej osobie, która złożyła podpis. - napisały w liście do redakcji Agnieszka Łasica i Agnieszka Wierzbicka z RCEE i pracownicy MiPBP w Lubaniu.
Akcja z kopyta ruszyła po nowym roku, kiedy okazało się, że w okresie świąteczno-noworocznym zebrano około 1000 podpisów. Wówczas w akcję zaangażowało się wielu wolontariuszy. Ludzie sami drukowali karty i mimo pandemii koronawirusa zbierali podpisy wśród sąsiadów.
Całe szczęście, że Starosta wydłużył czas wydania decyzji i mieliśmy te dodatkowe dwa tygodnie na zbieranie podpisów. Na tak niekorzystny czas jaki mieliśmy, bo przecież podpisy zbierane były w czasie świąt i pandemii koronawirusa, uważam to za bardzo dobry wynik. - usłyszeliśmy od Agnieszki Wierzbickiej.
Organizatorki akcji protestacyjnej zaznaczają, że to jest walka o zdrowie mieszkańców, a nie jak się niektórym wydaje jedynie o gatunki zwierząt chronionych, żyjących na terenie kopalni. Podkreślają też, że sprawa wcale nie jest przesądzona i jest to dopiero początek walki.
Nawet jeśli decyzja Starosty będzie negatywna, na pewno będą odwołania, więc to dopiero początek drogi. Ale nie wolno się poddawać i trzeba walczyć do końca. - mówi Agnieszka Wierzbicka
Napisz komentarz
Komentarze