- To jest akcja, która ma na celu pomóc w zbiórce pieniędzy dla Neli - koleżanki ze szkoły i klasy naszych dzieci. Nela ma 8 lat. Kilka lat temu uległa wypadkowi komunikacyjnemu, po którym utrzymuje się niedowład kończyn dolnych. Postanowiliśmy zapoczątkować akcję i pomóc w zbiórce pieniędzy. Mamy nadzieję, że Wy również się przyłączycie. - pisze Pani Anna, mama dzieci, które zapoczątkowały akcję. - Chcielibyśmy zachęcić wszystkie osoby, które lubią robić cokolwiek. Nie czekaj na nominacje, po prostu przyłącz się – dodają dzieciaki.
Zasady są bardzo proste. Cokolwiek robisz - biegasz, gotujesz, malujesz. Zrób zdjęcie swojej aktywności i zadedykuj #dlaNeliZ”. Wrzuć na swoim profilu Fb zdjęcie, filmik z dedykacją dla #DlaNeliZ i prośbę o wpłatę pod linkiem: Wypadek odebrał sprawność, niech nie odbierze nadziei!
To proste - wykonujemy zadanie, nominujemy kolejne osoby i wpłacamy 5zł. Nie wykonujemy wpłacamy 10zł. Zadanie wybieramy sobie sami, a osoby nominowane mają 72h na ich wykonanie.
W niedzielę w Leśnej na stadionie organizowany był Turniej Orlików, w trakcie którego odbywała się sprzedaż ciast, przekąsek, napojów. Odkąd zorganizowałam z dziećmi akcję #DlaNeliZ ubieraliśmy sporą kwotę w skarbonce na Siepomaga, ale jeszcze trochę brakuje. - pisze Pania Anna. Dziś jest tam już ponad 10 tys, niestety potrzeba pięć razy więcej.
Zbiórkę założył tata Neli który tak opisuje sytuację dziewczynki.
Dramatyczny wypadek sprzed 5 lat nadal jest w mojej głowie i pewnie nigdy o nim nie zapomnę. Moja wtedy niespełna 4-letnia córeczka omal nie pożegnała się z życiem. Jeszcze na miejscu wypadku lekarze musieli ją reanimować, a po ustabilizowaniu jej stanu błyskawicznie została przetransportowana śmigłowcem do szpitala, gdzie wprowadzoną ją w hipotermię i śpiączkę farmakologiczną, aby obrażenia spowodowały jak najmniejsze spustoszenia w organizmie.
Nela była 2 tygodnie pod respiratorem, a próba odłączenia zakończyła się niewydolnością oddechową. Dopiero po kilku kolejnych dniach to się udało i córka samodzielnie zaczęła oddychać. Po wypadku doszło do niedowładu kończyn dolnych. Od tego czasu Nelka porusza się na wózku inwalidzkim. Nie chcę, aby przez wypadek już nigdy nie mogła chodzić. Pojawiła się nadzieja w postaci komórek macierzystych. Ich podanie może sprawić, że Nela odzyska sprawność. To nasze największe marzenie - pomóż je ziścić!
#DlaNeliZ
Napisz komentarz
Komentarze