Z informacji uzyskanych od rzecznik prasowej policji wynika, że na terenie zagrożonym mieszkają jedynie cztery osoby objęte kwarantanną, a ich ewakuacja odbędzie się za zgodą i według wytycznych PSSE w Lubaniu. Na 10. zaplanowano początek działań saperskich, jak wyjaśniał nam wczoraj st. chor. szt. Radosław Mazur, dowódca Patrolu Saperskiego z Bolesławca - Granat trafił w cel, gdyż zapalnik jest wciśnięty. Zostanie zneutralizowany w miejscu, gdzie został nam zgłoszony. Niewybuch będziemy neutralizowali za pomocą specjalnego zestawu ładunków Vulcan. Będziemy go wypalali.
Na czas wypalania niewybuchu wstrzymany zostanie ruch na obwodnicy Lubania od skrzyżowania z drogą 296 zjazd na autostradę do mostu na ul. Jeleniogórskiej. W tym samym czasie wstrzymany zostanie ruch kolejowy na linii 279 między Lubaniem a Węglińcem.
Lubańscy policjanci przy wsparciu funkcjonariuszy z Legnicy oraz strażników miejskich od 9. będą prowadzić ewakuację mieszkańców pobliskich bloków i zakładów pracy. Osoby objęte ewakuacją będą mogły skorzystać z transportu, który będzie dostępny na ul. Rynek-Sukiennice, sklep Netto oraz przy Wieży Brackiej w Lubaniu. Osoby potrzebujące pomocy przy ewakuacji oraz osoby potrzebujące transportu medycznego proszone są o kontakt pod numerem telefonu 606858204 z osobą wyznaczoną z ramienia Urzędu Miasta w Lubaniu, kierownikiem Referatu Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych Panem Januszem Grodowskim.
Policja prosi o bezwzględne stosownie się do komunikatów przekazywanych przez funkcjonariuszy.
Aktualizacja 9:44
Jeżeli ewakuacja zakończy się do 10:00, działania saperów powinny zakończyć się około 12.
Aktualizacja 10:18
Akcja neutralizacji niewybuchu rozpoczęła się punktualnie o 10:00. Również o tej porze zamknięto ruch na drodze DK30, od zjazdu do autostrady (skrzyżowanie z drogą 296) do mostu na Kwisie. Wstrzymany został też ruch kolejowy na na linii 279 między Lubaniem a Węglińcem.
Aktualizacja 11:04
W tej chwili zakończyła się procedura neutralizacji niewybuchu przy pomocy specjalnego zestawu ładunków Vulcan. Tak ten proces dla czasopisma Polska Zbrojna opisywali saperzy neutralizujący 300 kg bombę lotniczą w Świnoujściu.
- Impuls radiowy zainicjował proces niszczenia niewybuchu. Zgromadzony we wkładce środek zrobił dziurę w korpusie bomby i przedostał się do jej wnętrza, po czym zaczął wypalać materiał wybuchowy. – Zwykle taka reakcja trwa od ułamka sekundy do kilku sekund. Wiąże się z pewnym ryzykiem, bo proces deflagracji może przejść w detonację. Nie zawsze też udaje się wypalić cały materiał. W takim wypadku pozostałą część często trzeba niszczyć w tradycyjny sposób. Tyle że eksplozja jest wówczas znacznie mniejsza – tłumaczył kpt. mar. Nowak, dowódca Grupy Nurków Minerów 12 Dywizjonu Trałowców.
Aktualizacja 11:05
Przywrócono ruch na DK30. Na terenie miasta wciąż obowiązuje jego zakaz
Aktualizacja 11:52
Zakończyła się akcja neutralizacji niewybuchu. Wszystko przebiegło zgodnie z planem, policja przywraca ruch na terenie miasta. Zamkniętym pozostaje jeszcze parking przy Powiatowym Urzędzie Pracy.
Napisz komentarz
Komentarze