Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 29 marca 2024 11:13
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Egzaminator daje przykład... jak nie parkować

Egzamin oblany! Te słowa cisną się na usta po tym jak zobaczyliśmy zdjęcie zaparkowanego dziś auta egzaminatorów Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Legnicy oddział w Lubaniu.
Egzaminator daje przykład... jak nie parkować

Dziś na redakcyjną pocztę otrzymaliśmy zdjęcie auta, które wydawać by się mogło jest najbardziej przepisowo poruszającym się pojazdem po Lubaniu. Toyota egzaminatorów WORD w Legnicy oddział w Lubaniu, w której codziennie egzamin na prawo jazdy zdaje przynajmniej kilkunastu kursantów. Każdy z kierowców zdający w niej egzamin dwoi się i troi, aby nie popełnić najmniejszego błędu. Jak wiemy, nie wszystkim się to udaje i wielu do egzaminu musi podejść jeszcze raz.

Jak widzimy na załączonym obrazku, reguła ta najwyraźniej nie obowiązuje wszystkich. Auto należące do ośrodka z L-ką na dachu i napisem EGZAMIN stało dziś zaparkowane na zakazie postoju ustawionym na ul. Dąbrowskiego w Lubaniu.

Z ciekawości dopytaliśmy policjantów ruchu drogowego lubańskiej komendy, ile kosztuje tak niefortunne zaparkowanie auta. Okazuje się, że jest to jeden z droższych sposobów na zaparkowanie samochodu. Pozostawienie w ten sposób pojazdu wyceniono na 100 zł i jeden punkt karny.

Tak naprawdę nie chodzi nam o to aby kogoś karać, chcielibyśmy jedynie zwrócić uwagę, że jest to najzwyczajniej nie w porządku wobec dziesiątek kursantów oblewających egzamin za mniejsze przewinienia.

Aby nie być gołosłownym wybraliśmy się do ośrodka egzaminacyjnego w Lubaniu i parę godzin później uwieczniliśmy to samo auto, gdy na placu zdawał w nim egzamin jeden z kursantów.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
próbujący zdać 12.11.2020 14:19
No ładnie a oblewają ludzi za głupie błędy pod wpływem stresu

kursant 19.09.2020 10:13
pani moniko jak mnie pani u******** za to że mi zgaśnie to pierdzikółko, to pokażę pani to zdjęcie i dopiero wyjdę z egzaminu

Japon 18.09.2020 06:56
... a ja z innej beczki. Zdjęcie poglądowe pokazuje egzaminatora/kę w jakiś japonkach na nogach. Czy nie obowiązuje obuwie pełne, kryte?

Maryjan :) 17.09.2020 17:51
Widzę że ktoś bardzo zaszedł za skórę Panu który uprzejmie donosi na Policję, do mediów wszędzie dostępnych aby tylko nagłośnić sprawę. Ciekawe czy sam jest tak dokładny i nigdy nie zatrzymał się na zakazie lub w inny sposób nie złamał prawa. Każdy z nas jest omylny. Nie mam zamiaru ani bronić Egzaminatora ani kursanta. Jedno nasuwa się na język. Musiał być powód do zatrzymania pojazdu. A robienie na siłę *** burzy nic nie da. Chyba że bardzo zależy komuś aby człowiek stracił stanowisko, samemu chcąc je objąć. Czyż nie prawda?

xyz 17.09.2020 12:19
ojeju...wielkie halo....tam zawsze zatrzymują się auta do biura rachunkowego.... busy zasłaniają widoczność dla innych aut i pieszych, osobówki mają to dawno gdzieś....policja i straż miejska także... interesanci biura rachunkowego wjeżdżają na inne parkingi, na które nie ma wjazdu poza mieszkańcami, blokują mieszkańców bo oni tylko na chwile albo rodzice ze słoneczka też tylko na chwile... życie.... to czemu sie dziwicie ze egzamin tak stanął.... pewno fakturki wpadł zanieść...

Kursant 17.09.2020 09:07
No skoro dyrektor WORD w Szczecinie ma zabrane prawo jazdy za jazdę po alkoholu i nadal jest dyrektorem i prezesem szczecinskiej rady bezpieczenstwa drogowego to co dziwnego, ze byle egzaminator na chwilę zaparkowal pod domem?

Zachwycona 17.09.2020 09:00
Piękne zdjęcie, dziękuję autorowi. Nasuwa się powiedzenie ( dot. egzaminatora lub egzaminatorki) - "Uczył Marcin Marcina a sam głupi jak świnia". A kursanta oblewa się jak nawet ich niepełnosprawne auto dwa razy zgaśnie , a co dopiero zatrzymanie na zakazie!

Kursant 17.09.2020 08:51
Nie wykluczone że był w stanie wyższej konieczności... bo chyba nie w pomroczności jasnej.

avanti 17.09.2020 01:01
Egzamin oblany droga redakcjo! Ten samochod zatrzymal sie na ZAKAZIE ZATRZYMYWANIA (B-36),, a nie postoju.(B-35) Oczywiscie do egzaminu mozecie podejsc jeszcze raz :)

Irenka 17.09.2020 10:45
B-36 Zakaz zatrzymywania się B-36 zakaz zatrzymywania się Kiedy nawet chwilowe unieruchomienie pojazdu może spowodować pogorszenie płynności ruchu, stosuje się taki znak, który oznacza zakaz zatrzymywania się nawet na chwilę, np. w celu wysadzenia pasażera. Obowiązuje przez całą dobę, chyba, że okres obowiązywania jest określony na znaku.

Kursant 17.09.2020 17:14
Irenka! Brawo! Zawstydziłaś tych mądrali co chyba tylko na hulajnogach i po chodnikach jeżdżą. Zakaz zatrzymywania - znak B36 - oznacza całkowite wyłączenie tego odcinka z możliwości zatrzymywania się. W tym miejscu nie wolno zatrzymywać pojazdu, nawet na chwilę oraz obowiązuje przez całą dobę. Z reguły ten znak drogowy dotyczy jezdni i chodnika, przy którym został ustawiony, ale jeśli taki znak znajduje się poza obszarem zabudowanym, nie wolno zatrzymywać się zarówno na jezdni, jak i na poboczu. Chyba że inne tabliczki ()informacje) stanowią dodatkowe normy stosowania.

.. 17.09.2020 13:22
Buahaha! Tam jest znak zakazu zatrzymywania się i postoju!

Hahaha 17.09.2020 13:26
Jak można robić postój bez zatrzymania się?? Kolego Avanti puknij się w ten pusty łeb.

lubanianka 16.09.2020 21:25
Pewnego razu byłam świadkiem, jak nauka jazdy z kursantem za kierownicą zablokowała na ul. Spółdzielczej przejazd dla wozów Straży Pożarnej, pędzących na sygnale do akcji. Mimo, że strażacy trąbili, musieli dłuższą chwilę poczekać, żeby jaśnie wielmożny pan instruktor wydał polecenie kursantowi na zjechanie z ulicy. Szok!!! I dziwić się później, że kierowcy nie potrafią utworzyć "korytarza życia".

Roberto 17.09.2020 08:53
Bo ul. Spółdzielcza to nie autostrada żeby tworzyć jakieś korytarze....!

lubanianka 17.09.2020 12:11
Aleś zabłysnąl inteligencją, że ohoho!!!l Trybisz jak ten instruktor.

Rumun 17.09.2020 18:38
Zapomniał wół jak....... a prawko to za ktorym raz pani zdala ze taki fachowe stwierdzenie wsiądzcie kiedyś do L kazdy cwany jak juz jeździ a to jest osoba ktora sie uczy a w stresie potrafi zapomniec nawet tego do czego sluży kierownica a gdyby instruktorzy nie trybili to wątpie żeby pani miala prawko?

Marynia 17.09.2020 09:06
A pomyślała Pani Lubanianka,że być może była to jedna z pierwszych jazd kursantki. Posiada Pani prawo jazdy? Jeśli tak ,to zapomniała Pani w jakim stresie jest kursant na pierwszych jazdach ? Jeśli nie ma Pani prawa jazdy, jak sądzę, to proszę się nie wypowiadać.

lubanianka 17.09.2020 12:08
Marynia, nie wymądrzaj się, bo to ja bylam swiadkiem całej sytuacji a nie ty. Instruktor pokpił sprawę, zmuszajac straż pożarną do zatrzymania sìę i przeraźliwego trąbienia. Auto nauki bylo z włączonym silnikiem, więc jaki był problem zjechać na lewo kolo tęczy? A to, że jedzie cos na sygnale bylo slychac juz duzo wcześniej. Moze ludzkie życie wchodziło w grę?A prawo jazdy mam od wielu lat, pani madralinska.

Anaa 17.09.2020 16:12
Ale instruktor tez posiadam ***y od gazu czy hamulca wiec tez mógł odjechać jak widzi taka sytuacje. Ale wgl jaki stres ? Jak ktos sie stresuje to niech się za to nie bierze..

Rumun 17.09.2020 18:29
Jezdzilas kiedys L? Widzialas zeby byl tam pedał gazu u instruktora? Obowiazkowym wyposazeniem auta przystosowanego do nauki jazdy i egzaminowania jest pedal hamulaca ? a dotkowo na nauce jazdy instruktorzy maja sprzęgło bo bez tego ani rusz?

sąsiad 16.09.2020 21:04
Daleko przykładu szukać nie trzeba, wystarczy kilka razy przyjechać na ulicę Mieszka II i zobaczyć jak właściciel chyba największej szkoły nauki jazdy w Lubaniu parkuje służbową "ELKĘ"

Zośka 17.09.2020 09:01
Jemu wolno , - Nietykalny

M 17.09.2020 09:56
To prawda, porażka

? 16.09.2020 18:04
Pojazd uprzywilejowany... He, he

Kaka 16.09.2020 16:17
Moze mial ***zke i spieszyl sie do domu hahah pelno w portkach tez troche lipnie miec ???????

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama