Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 26 kwietnia 2024 21:15
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Kolejne protesty przeciw KWB Turów

Fundacja „Rozwój TAK - Odkrywki NIE", Greenpeace Oberlausitz i Greenpeace Česká Republika po raz kolejny organizują na trójstyku granic Polski, Czech i Niemiec protest przeciwko działalności KWB Turów. Jak podkreślają organizatorzy wydarzenia "nielegalnej" działalności (?).
  • Źródło: Red.
Kolejne protesty przeciw KWB Turów

Autor: mat.pras. KWB Turów

Organizatorzy wydarzenia informują, że odbędzie się ono 30 sierpnia 2020 (niedziela) o godzinie 12:00 na trójstyku granic Polski, Czech i Niemiec. 

Zgromadzenie w Polsce otworzy prezes Fundacji „Rozwój TAK - Odkrywki NIE" Tomasz Waśniewski. Następnie krótkie przemowy wygłoszą: 

  • Europosłanka Anna Cavazzini
  • Kerstin Doerenbruch z Greenpeace Germany
  • Milan Starec mieszkaniec Uhelnej, miejscowości najbardziej dotkniętej brakiem wody z powodu działalności odkrywki Turów 
  • Martin Puta marszałek regionu Libereckiego
  • Małgorzata Tracz posłanka na Sejm RP
  • Kuba Gogolewski z Fundacji „Rozwój TAK - Odkrywki NIE"

Po wystąpieniach planowany jest łańcuch ludzki, a następnie (około godziny 15.00) odbędzie się spływ kajakowy Nysą Łużycką – przepłyniemy wzdłuż kopalni odkrywkowej oraz elektrowni Turów i zakończymy w Hirschfelde.

Położona na cienkim pasie polskiej ziemi graniczącej z czeskim regionem Liberec i niemieckim landem Saksonia, odkrywkowa kopalnia węgla brunatnego Turów wysusza zasoby wodne naszych sąsiadów. Mieszkańców regionu libereckiego odkrywka pozbawia dostępu do wody pitnej. Ma także wpływ na zasoby wód podziemnych niemieckiej Żytawy. Wydobycie i spalanie węgla brunatnego w okolicy kompleksu Turów wywiera długotrwały, szkodliwy wpływ na teren Czech, Niemiec i Polski. Obszar pogranicza, z powodu wysokiego poziomu zanieczyszczenia środowiska, nazywany jest w Czechach „Czarnym Trójkątem”. Największe szkody ponoszą zasoby wodne, które są także najbardziej zagrożonym elementem środowiska w związku ze zmianami klimatu - informują o powodach protestu organizatorzy. 

Tymczasem lokalna telewizja TVT ze Zgorzelca opublikowała materiał wideo, z miejscowości Uhelna, która rzekomo najbardziej dotknięta jest brakiem wody. Na amatorskim nagraniu udostępnionym przez widza widać, że na wielu posesjach stoją baseny po brzegi wypełnione wodą, a w pobliżu funkcjonuje żwirownia. O tym nikt nie mówi, a za rzekomy brak wody w tej miejscowości odpowiedzialna jest KWB Turów. 

 

Jednocześnie NZZG KWB Turów zachęca wszystkich, którym na sercu leży obrona największego zakładu pracy w regionie, do wzięcia udziału w wydarzeniu. 

Każdego komu dobro naszego Zakładu leży na sercu, prosimy o uczestniczenie w tym zgormadzeniu w celu obrony naszych miejsc pracy. Będą koszulki i banery w obronie Turowa. To bardzo ważna sprawa dla Kopalni i społeczności. 
Zorganizujmy się... - nawołują związkowcy. 

 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
[[p 28.08.2020 07:36
A dlaczego niemcy i czchy nie protestują przeciw swoim kopalniom odkrywkowym , które leżą w pobliżu Kwb Turów

turów 28.08.2020 00:20
https://pgegiek.pl/aktualnosci/kopalnia-w-turowie-chroni-zasoby-wody-pitnej-po-stronie-czeskiej

dziadek 27.08.2020 23:41
To jest banda i mają bardzo długie ręce! Dali radę zablokować sprzedaż w Polsce nie tylko węgla brunatnego ale nawet brykietów z brunatnego węgla! W Niemczech natomiast brykiety z brunatniaka są dostępne w dowolnej ilości. Takie same jak przed ll wojną światową:)) bez żadnych zmian wizualnych przynajmniej a sądzę że i skład się nie zmienił bo wtedy też dodawano mielony wapień żeby wiązał siarkę. I teraz u nas zakazano brykietów żeby smogu nie było a w Niemczech mimo surowych norm brykiety nie smrodzą. Dali radę wiele rzeczy przepchnąc u nas żeby utrudnić życie konkurencji. Jak np. wymagane od kierowców ciężarówek i tirów uprawnienia na przewóz rzeczy i to nie tylko nateriałów naprawdę niebezpiecznych jak np. benzyna czy gaz skroplony. Niemieccy kierowcy ciężarowi nawet o czymś takim nie słyszeli. Tam gdzie trzeba zdyskredytować np. żywność z polski to urządza się protesty pseudoekologów na terenie polowania na dziki. Wtedy w Polsce jest smród, bród, szalejące wirusy, bezrozumne próby opanowania sytuacji poprzez bezsensowny odstrzał dzików i to niemieckie koncerny medialne transportują tam gdzie polska wieprzowina wypiera z rynku niemiecką. W Niemczech natomiast wtargnięcie z protestem na teren polowania jest zagrożone bardzo wysokimi karami a i nie ma kto wozić tych cudaków autobusami na teren polowania, karmić i kwaterować, ba! nie ma kto zdobywać informacji gdzie i kiedy będzie polowanie! Za to wybija się więcej dzików niż pogłowie całe w Polsce a organizacje ekologiczne, te same co od protestów u nas organizują skromną uroczystość i dziękują kołom łowieckim w Niemczech za rozwiązanie problemu afrykańskiego pomoru świń na terenie Niemiec. Potem ci sami architekci pokazują w TV mrożące krew w żyłach sceny uboju chorych krów w polsce. Sceny uboju kontuzjowanych sztuk a nie chorych to raz a dwa kręcono w niemieckich i czeskich ubojniach jak się po czasie okazuje, ale koncerny medialne tego już nie pokazują a tylko nasza TV. Ekologia i ekolodzy to narzędzie polityczne i 99% działalności tych nieuków u nas to polityka niemiecka, czeska i inna obca. Tak samo te protesty to nie jest ekologia tylko polityka.

babcia 29.08.2020 21:23
W sam punkt !!!

Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama