Na miejsce zdarzenia natychmiast zadysponowani zostali druhowie OSP z Pisarzowic, którzy zabezpieczali powiat w czasie, gdy zawodowi strażacy byli na innym zdarzeniu (pisaliśmy o tym w tekście „Ciągnik rolniczy z przyczepą zablokował DK30”).
Gdy ratownicy dotarli na miejsce faktycznie z okna na drugim piętrze wydobywały się kłęby dymu. Już po chwili okazało się, że pomoc przyszła na czas. Wprawdzie nie udało się uratować obiadu, ale uratowany został mężczyzna, który przysnął i nie był świadomy, że pomieszczenie obok całe jest już wypełnione dymem.
Na miejsce oprócz druhów OSP zadysponowano JGR Lubań oraz zespół ratownictwa medycznego.
Napisz komentarz
Komentarze