Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 29 marca 2024 10:34
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama
Reklama

Kamiennej Góry tajemnic ciąg dalszy

Stowarzyszenie Miłośników Górnych Łużyc cały czas prowadzi działania mające na celu odkrycie tajemnic jakie skrywa Kamienna Góra. Konkretów jest coraz więcej.
Kamiennej Góry tajemnic ciąg dalszy

Autor: SMGŁ

W poniedziałek przeprowadzono wiercenie i szybkie badanie otworu badawczego, które potwierdziło "trafienie" w sztolnię nr 1. - Otwór wykonany został idealnie pionowo i jest umiejscowiony przy prawym ociosie korytarza. Pozwala nam na przeprowadzenie badań w początkowym odcinku kompleksu. To zasługa Andrzeja i jego ekipy z Zakładu Robót Geologiczno-Wiertniczych z Bolesławca - powiedział Sebastian Terenda z SMGŁ.

Jak zwykle kompleks sprawił niespodzianki i po przeprowadzeniu kolejnych badań okazało się, że korytarz prowadzący do wejścia przegrodzony jest.... betonową ścianą, a wyjście ze śluzy bocznej jest zasypane. - Taki stan rzeczy świadczy, iż Niemcy zakończyli etap drążenia podziemi i przegrodzili chodnik, by poruszać się śluzą, a niepotrzebne torowisko zaczęli demontować. Tory wykorzystali do zbrojenia ociosów i stropów przed zalaniem ich betonem - zauważył Sebastian Terenda.

Patrząc w prawą stronę odkrywcy zauważyli obetonowane ociosy boczne, strop zbrojony szynami, instalację elektryczną i... kolejny czwarty już wózek górniczy w głębi korytarza. Nieład panujący w sztolni spowodowany jest faktem, że była ona do niedawna zalana wodą, a w tym miejscu woda sięgała pod strop. Wznosząca się i opadająca woda poprzenosiła różne przedmioty przypadkowo po całym korytarzu.

Nienaruszony stan ściany oddzielającej oraz nieudrożnione wyjście ze śluzy świadczą o tym, że nikt nie wchodził do kompleksu od momentu wysadzenia wejść w maju 1945 roku.

- Zdobyliśmy dużo cennych informacji, z których najważniejszymi są: kompleks wydrążony jest pod górą w całości czyli wg. szkicu to 915 metrów, nikt do niego nie wchodził od 75 lat, stan zachowania obudowy jest w dobrym stanie. Przez fakt, że jest postawiona ściana przegradzająca korytarz nie mogliśmy stwierdzić, w którym miejscu kończy się zawał od strony wejściowej i dlatego w dalszym ciągu niemożliwym jest oszacowanie kosztów wykonania przekopu udostępniającego do podziemi. Będziemy prowadzili dalej badania w celu szukania odpowiedzi na nurtujące nas pytania - podkreślił Sebastian Terenda.

Warto dodać, że równocześnie członkowie stowarzyszenia SMGŁ rozpoczęli realizację projektu „Krab”. Jeśli uda się go zrealizować, działania SMGŁ bardzo przyspieszą i ułatwią realizację zadania, czyli odkrycia największej tajemnicy Lubania.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Król Górników Torfowych 12.07.2020 23:35
Zamiast robić kolejne odwierty można by przebić się szybem do chodnika za zawałem, jak w MRU na G.W. „Lützow”.. Będzie taniej.

xxx 10.07.2020 20:35
jak widzicie to czemu nie wejdziecie mamy sprzet 2020 wieku

Górnik 10.07.2020 16:05
... czwarty już wózek górniczy w głębi korytarza. ================== W górnictwie nie ma pojęcia "wózek" tylko "wóz górniczy" - wózek to jest dziecięcy.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama