Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 28 marca 2024 09:16
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Trwa cisza wyborcza. Czy dzisiaj ma ona jeszcze sens?

Jutro pójdziemy do urn głosować w wyborach prezydenckich. Od północy obowiązuje cisza wyborcza, co oznacza, że do momentu niedzielnego zamknięcia lokali wyborczych nie wolno agitować, prezentować programów wyborczych czy publikować sondaży. Oznacza to niemal dwie doby bez polityki.
Trwa cisza wyborcza. Czy dzisiaj ma ona jeszcze sens?

Cisza wyborcza ma skłonić samych wyborców do refleksji, do zastanowienia się na spokojnie, na kogo tak naprawdę chcą oddać głos. Chodzi o to by przed głosowaniem wyciszyć emocje związane z kampanią wyborczą. Jednak, czy w dobie Internetu przepis, który ciężko wyegzekwować ma jeszcze sens? 

Krajem, który jako pierwszy zastosował ciszę wyborczą były powojenne Niemcy, ale dziś u nich już nie obowiązuje, mimo że w wielu europejskich krajach tak. Cisza wyborcza, w zależności od przepisów danego kraju, może trwać od 2 do 5 dni. Również w Polsce zdarzały się okresy, gdy trwała nieco dłużej niż obecnie np. w 1993 roku. 

Jednak o ile w głównych mediach łatwo jest dopilnować by cisza wyborcza nie była łamana i grożą za to wysokie kary. Na przykład za podawanie sondaży czy przewidywanych wyników wyborów do publicznej wiadomości grozi kara od 500 tys. do 1 mln złotych, a w przypadku złamania zakazu agitacji grozi kara grzywny w standardowej, określonej przez Kodeks Wykroczeń wysokości, czyli od 20 do 5 000 zł. O tyle świat Internetu rządzi się własnymi prawami. Tam znacznie trudniej jest wykryć np. przypadki agitacji, chociaż jak podaje portal biqdata.wyborcza.pl podczas poprzednich wyborów prezydenckich w 2015 roku odnotował 2 146 teksty, które łamały ciszę wyborczą. Ukazywały się głównie na Facebooku i Twitterze. Często sami Internauci nie są świadomi, że łamią ciszę wyborczą udostępniając posty, a czasem są to świadome i celowe działania. 

Pytanie więc o to, czy w obecnych czasach cisza wyborcza ma w ogóle sens, pozostaje otwarte. Dla odbiorców treści przekazów medialnych bywa wybawieniem, bo mogą odpocząć od polityki, ale dla mediów i samych kandydatów, nie tylko na prezydenta, bywa utrapieniem, bo do ostatniej chwili muszą czekać na pierwsze wyborcze sondaże. Emocje więc sięgają zenitu. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Dj OZILL Lubań Poland 29.06.2020 23:53
Ciężko w ogóle jest powiedzieć cokolwiek na ten temat...

hebel 27.06.2020 18:28
Sama cisza wyborcza ma sens i moim zdaniem jest potrzebna. Niestety pomału ten przepis zaczyna być martwym przepisem, o czym był ten artykuł i z tego powodu powinien przestać obowiązywać.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Reklama
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama