W minioną sobotę nad terenem naszego kraju nastąpiła wymiana mas powietrza. Do weekendu będzie dominować chłodniejsza temperatura. Jednak od 21 czerwca spodziewana jest fala upałów, która może potrwać nawet do końca miesiąca. Najgoręcej będzie na południu kraju - tam termometry mają wskazywać nawet 30-31 stopni. Najniższą temperaturę będziemy odnotowywać na północy. Dla wybrzeża prognozuje się maksymalnie 25-26 stopni.
Przypomnijmy, że pod koniec maja IMGW alarmował, że czerwcowe warunki atmosferyczne mogą przyczynić się do suszy hydrologicznej.
Czerwiec, według orientacyjnej prognozy meteorologicznej, będzie suchym i ciepłym miesiącem. Oznaczać to będzie realny powrót zagrożenia suszą hydrologiczną w zlewni Wisły i dalsze pogorszenie się sytuacji w zlewni Odry - wskazywali synoptycy z IMGW.
Napisz komentarz
Komentarze