Kryzys gospodarczy związany z epidemią koronawirusa i lockdownem dotknął całą Polskę. Jednak jak informuje dziennik "Rzeczpospolita" najbardziej ucierpią zachodnie województwa w tym Dolny Śląsk. Skutki kryzysu już są odczuwalne.
Kryzys gospodarczy uderzył bardzo mocno także w Dolny Śląsk. Nie dość, że przemysł zanotował o 32 proc. gorsze wyniki niż przed rokiem, a zatrudnienie spadło o 4,3 proc., to jeszcze widać załamanie popytu ze strony konsumentów o ponad 30 proc. - czytamy w materiale dziennika "Rzeczpospolita".
Najbardziej sprzedaż detaliczna spadła w województwie pomorskim, bo aż o 35,2 procent w porównaniu do ubiegłego roku. Przed Dolnym Śląskiem pod tym względem uplasowały się jeszcze województwa: opolskie (-33,5), mazowieckie (31,4).
Zatrudnienie bardziej spadło tylko w województwie opolskim bo o 5,2 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym, drugie miejsce zajmuje właśnie województwo dolnośląskie, ze spadkiem zatrudnienia o 4,3 procent. Na razie bezrobociem najmniej dotknięte jest województwo pomorskie ze spadkiem zatrudnienia o 0,6 procent.
Nie pozostawimy naszych przedsiębiorców bez pomocy – mówi dla dziennika "Rzeczpospolita" Cezary Przybylski, marszałek Dolnego Śląska. – Działający już Dolnośląski Pakiet Gospodarczy o wartości w sumie miliarda złotych, sfinansowany głównie ze środków unijnych, pomoże w przetrwaniu najtrudniejszych chwil kryzysu – dodaje.
Podobne programy powstają w całej Polsce. Obok rządowej tarczy antykryzysowej mają one wspierać lokalne gospodarki i rynki pracy. Głównie w formie pożyczek wspierających płynność przedsiębiorstw, ale też unijnych bezzwrotnych grantów i dotacji.
Cały materiał prasowy można przeczytać TUTAJ.
Napisz komentarz
Komentarze