Do kradzieży doszło w nocy 5 maja w Siekierczynie na terenie jednego z zakładów zajmujących się kasacją pojazdów. Dzięki zapisowi monitoringu z łatwością udało się ustalić sprawców kradzieży. Było to dwóch mężczyzn w wieku 33 i 43-lata, jeden z nich jest mieszkańcem Siekierczyna natomiast drugi pochodzi z Lubania.
Mężczyźni pod osłoną nocy dostali się na teren firmy i z zaparkowanego przed nią pojazdu ukradli 4 koła, pozostawiając auto na „cegłach”. Wartość skradzionego mienia pokrzywdzony oszacował na kwotę 3 tysięcy złotych.
Po przeanalizowaniu zapisu monitoringów policjanci rozpoznali sprawców kradzieży. Kilka minut później funkcjonariusze prewencji zostali wezwani na interwencję, w której uczestniczyć mieli sprawcy czynu. Po sprawdzeniu w systemach policyjnych 33-latek poszukiwany był do ustalenia miejsca pobytu do celów procedury sądowej. 33 i 43-latek zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Kryminalni przedstawili im zarzut kradzieży kół. - wyjaśnia asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń oficer prasowa KPP w Lubaniu.
Policja nadal prowadzi sprawę, gdyż nie odzyskano skradzionego mienia. Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze