Pożar w Lubańskim Wielkim Lesie wybuchł we wtorek. W akcję zaangażowani byli strażacy z terenu całego powiatu lubańskiego, o czym pisaliśmy tutaj oraz tutaj. Pożar po pięciu godzinach udało się opanować, ale akcja dogaszania pogorzeliska trwa nadal i być może dziś się skończy. Wysiłek strażaków został doceniony i to w sposób, który chwycił ich za serce. I nie chodzi tu o wręczanie medali, przemówienia i uściski oficjeli. 23 kwietnia pod jednostkę przyjechała kobieta i poprosiła o podejście dowódcę zmiany. Następnie powiedziała, że chce przekazać paczkę dla strażaków biorących udział w akcji gaszenia Lubańskiego Wielkiego Lasu.
- Byliśmy mocno zaskoczeni. Wiem, że w innych regionach Polski tego typu zdarzenia nie są czymś nadzwyczajnym, ale my w takiej sytuacji znaleźliśmy się po raz pierwszy - podkreślali strażacy z KP PSP w Lubaniu. - Jesteśmy wzruszeni i ogromnie wdzięczni - dodali.
Dlatego za naszym pośrednictwem wszyscy strażacy biorący udział w ratowaniu Lubańskiego Wielkiego Lasu pragną podziękować kobiecie, która kładła nacisk na to, że chce pozostać anonimowa. Do podziękowań dołącza się również nasza redakcja, która bardzo często obserwuje i relacjonuje dla was działania strażaków.
DZIEKUJEMY!
Napisz komentarz
Komentarze