Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 28 marca 2024 16:39
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Co z rękawiczkami w marketach?

Wszystkie sklepy muszą dostosować się do nowych, ostrzejszych zasad bezpieczeństwa. „Wszyscy klienci będą robić zakupy w jednorazowych rękawiczkach” – zarządził Premier Mateusz Morawiecki, który nie doprecyzował, czy to sklepy mają zapewnić rękawiczki, czy klienci i skąd ci ostatni mają je wziąć.
  • Źródło: lwowecki.info
Co z rękawiczkami w marketach?

Autor: lwowecki.info

Nie do każdego dotarła informacja o obowiązku korzystania z rękawiczek i przy sklepowych drzwiach zaczynają się problemy i niepotrzebne waśnie.

W głośnikach non stop o używaniu rękawiczek. A w całym sklepie ich brak. Zawsze się kierowałem prosto na pieczywo, tam też milion karteczek z info o używaniu rękawiczek… A rękawiczek brak. – pisze do redakcji klient jednego z lwóweckich marketów, który zauważa, iż w dużych miastach sytuacja jest zgoła inna. – We Wrocławiu ten sam sklep wygląda zupełnie inaczej. Rękawiczki i płyn do dezynfekcji na samym wejściu. Ochrona stoi i bez rękawiczek nie wejdziesz. A tu jak zapytałem Panią czy mają rękawiczki to usłyszałem “NIE” jak bym jej tym pytaniem krzywdę zrobił.

 

Jak dziś wygląda sytuacja w sklepach? Czy idąc na zakupy macie własne, jednorazowe rękawiczki, czy liczycie, że będą one w sklepie?

Zapytania o podejście do kwestii bezpieczeństwa i zapewniania klientom rękawiczek oraz dostępu do środków dezynfekcyjnych wystosowaliśmy do wszystkich znaczących i znajdujących się na naszym terenie sieci. Czekamy na odpowiedzi.

NETTO

Wszystkie nasze sklepy bez wyjątku dostały już wytyczne związane z nowymi procedurami. Klienci mają obowiązek zabezpieczenia rąk podczas zakupów – rząd nie dał nam wytycznych, kto ma zadbać o dostępność rękawiczek. Oczywiście, zapewniamy klientom odpowiednie zabezpieczenie w postaci woreczków foliowych, które można założyć na ręce, a także płynu do dezynfekcji rąk (będzie we wszystkich sklepach od poniedziałku – czekamy na dostawę). – wyjaśnia Mariola Skolimowska z sieci sklepów Netto.

Lidl Polska

W związku z wprowadzonym limitem osób obecnych w obiekcie – maksymalnie trzy osoby na punkt kasowy – w salach sprzedaży Lidl Polska będzie mogło przebywać ok. 15-20 osób (limit uzależniony od liczby kas w danym obiekcie). Klienci wchodzący na teren sklepu mają obowiązek założenia jednorazowych rękawic, które są dostępne przy wejściu do obiektu .- zapewnia biuro prasowe Lidla


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ABSOLUT12363m 05.04.2020 10:18
Jeśli już rękawiczki jednorazowe foliowe,czy inne latexowe to powinny być oznaczone rozmiarami,np; 7,8,9,10,11 ,a nie rzucą na sklep jeden rozmiar i wszyscy zadowoleni.W moim przypadku wchodzę do sklepu i mam ubrane swoje rękawiczki w dużym rozmiarze ,bo te marketowe żadne na mnie nie pasują.Ponad to Sanepid ,Policja Wojsko ,Straż Graniczna czy Straż Miejska powinna weryfikować Środki ostrożności w zakładach pracy.Ludzie powinni mieć płyn do do dezynfekcji sprzętu i maszyn,do dezynfekcji rąk osobno,maski ,rękawiczki w różnym rozmiarze i okulary ochronne,termometr ,odstęp pracy min.1,5 metra.W mojej firmie te wymogi są spełnione ale jak się dowiedziałem od kolegów z Firmy ,,Agromet" ZEHS w Lubaniu ,oni na produkcji mają tylko płyn do dezynfekcji rąk i termometr.W takich warunkach pracują na III zmiany.Żałosne oszczędności właścicieli Tucholaków. Pewnie w większości firm nie tylko w Lubaniu ale i w całej Polsce nie są przestrzegane te wymogi.Pozdrawiam

Zbyszko 05.04.2020 16:36
.W moim przypadku wchodzę do sklepu i mam ubrane swoje rękawiczki w dużym rozmiarze ,bo te marketowe żadne na mnie nie pasują. ======== No i o co ciebie idzie? Masz łapy jak podolski złodziej to trudno, taki już jesteś. Każdy komu nie pasują sklepowe powinien zaopatrzyć się w swoje wielokrotnego użycia i po problemie.

tomekxl 05.04.2020 01:04
Parę lat rządów pisu i socjalizm pełną gębą. Walkę z epidemią mają finansować ci obrzydliwi kapitaliści.

Koronavirus 04.04.2020 21:04
Nie polecam sklepu z artykułami szkolno-biurowymi w Lubaniu dawna ul. Żymierskiego! Pan sprzedawca oznajmił, iż jeśli nie kupię u niego foliowych rękawiczek za 50 gr. to mam opuścić sklep gdyż nie posiadałem wuwczas swoich.

Hogsofwar 04.04.2020 20:22
Dla Mnie sprawa jest prosta skoro ludzie mają mieć rękawiczki to sklep jest zobowiązany im je zapewnić !!! Przed sklepem nie muszę chodzić w rękawiczkach i w domu też więc dopiero w sklepie muszę je mieć i to on ma mi je zapewnić . Dlaczego zwykli ludzie muszą znowu dostać po d.... ??? . Już teraz za torby foliowe zwykli ludzie dostają po kieszeni ,ja osobiście mogę odbierać mięso w zwykłym szarym papierze dobrze ułożonym jak było w latach 90 . Brawo Lidl i Kaufland ponieważ oni zapewniają !!! I tak powinno być . Woreczki też myślę przejdą .

Zbyszko 04.04.2020 21:12
Absolutnie nie! Klient powinien sam zadbać aby wchodząc do sklepu mieć rękawiczki. Przeniesienie obowiązku zaopatrzenia na sklepy powoduje m.in. to, że klienci "nie szanują" i całe miasto w okolicach zasiane jest wyrzucanymi rękawiczkami - zresztą byle jakiej jakości. Gdyby klient miał obowiązek to miałby rękawiczki wielokrotnego użycia - po powrocie do domu mył i odkażał a miasto byłoby przynajmniej w tej kategorii odpadów czyściejsze.

Anna 05.04.2020 11:54
Do Zbyszko . Rękawiczki mamy porozrzucane ponieważ te nasze Polaczki są wogóle od uczone szanowania tego co nie ich bezpośrednio . Daleko nam jeszcze do zachodu . Sama mam pieska i sama po nim sprzątam od wielu lat i nic mi się z tego powodu nie stało , a w całym mieście prawie co dzień widać co ,,właściciel " pieska po sobie zostawił . Rękawiczki to samo najlepiej położyć na górę śmieci i zapomnieć albo rzucić w krzaki. Chciałam kupić rękawiczki to w 4 aptekach nie było więc nie jest to łatwe do osiągnięcia dlatego jestem za tym by sklep był za to odpowiedzialny skoro on lub państwo narzuca na nim takie standardy . U nas powinna być kaucja za butelki plastikowe , szklane, makulaturę jak na zachodzie a mamy co ?? a to że wczoraj kupiłam butelkę Pepsi ( wygląd jak z lat 90) a butelka do kosza , cała , czysta i nadająca się do użytku . I tak nie powinno być

Do Zbyszko 05.04.2020 17:15
Sklep szkolno-biurowy Lubań ul. Żymierskiego. Pan sprzedawca życzy sobie 50 gr. za parę foliowych rękawiczek, inaczej proszę wyjść. I bliźniaczy sklep ul. Bracka miła pani oświadczyła, iż wprawdzie rękawiczek już brak lecz sprzeda towar i poda go przez drzwi.

USTAWA 04.04.2020 20:11
Wystarczy przeczytać dziennik ustaw Dziennik Ustaw W okresie od dnia 1kwietnia 2020r. do dnia 11kwietnia 2020r. osoby, o których mowa w ust.5pkt1 i 2, są ob-owiązane nosić podczas zakupu towarów lub usług rękawiczki jednorazowe. W okresie od dnia 2 kwietnia 2020r. do dnia 11 kwietnia 2020r.: 1)obiekty handlowe lub usługowe, o których mowa w§8ust.2pkt1 i2, placówki handlowe w rozumieniu art.3pkt1 ustawy z dnia 10 stycznia 2018r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, oraz zarządzający targowiskami (straganami) są obowiązani zapewnić rękawiczki jednorazowe lub środki do dezynfekcji rąk; 2)obiekty handlowe lub usługowe, o których mowa w§8ust.2pkt1 i2, oraz placówki handlowe w rozumieniu art.3pkt1 ustawy z dnia 10stycznia 2018r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, są obowiązani dokonywać po każdym kliencie dezynfekcji stanowiska obsługi lub stanowiska kasowego

Pan Herakliusz 04.04.2020 21:15
.... rękawiczki lub środki do dezynfekcji - "lub" a nie "i". A zatem mają prawo wyboru.

lubanianka 04.04.2020 18:19
faktycznie w Netto sa zamiast rękawiczek woreczki które są niewygodne ograniczają ruchy palców i się zsuwają dobrze ze jest płyn do dezynfekcji cóż każdy sobie radzi jak może

Zbyszko 04.04.2020 21:16
I wystarczy płyn do dezynfekcji. Woreczki to tylko dodatek.

Tata 04.04.2020 16:23
Sklep netto nie wpuszcza dzieci. A co jak ktoś nie ma z kim zostawić dziecko?

WgrupieRyzyka 04.04.2020 20:03
Obawa jest pewnie o to, że małe dzieci będą chodziły i dotykały wszystkich produktów. Nie oszukujmy się - dziś rodzice nie pilnują swoich dzieci. Niestety z powodu przewlekłej choroby płuc jestem w grupie ryzyka i mam obawy o to, że dzieci nie rozumieją co się dzieje. Ba - nie rozumieją tego dorośli. Widzę codziennie jak naśmiewają się ze mnie sąsiedzi, ludzie na ulicy - tylko dlatego, że od początku kiedy pojawiły się pierwsze przypadki zachowań w kraju chodzę w rękawiczkach i maseczce. Tak się składa, że mam rodzinę we Włoszech i w Hiszpanii. Wiem z pierwszej ręki jak wygląda sytuacja w tych krajach i patrzę na polaków z niepokojem. Większość uważa, że ich to nie dotyczy. Do czasu. Hiszpanie i włosi myśleli tak samo a dziś boją się wychodzić z domów bo wielu z nich twiedzi, że wirus rozprzestrzenia się przez powietrze a nie tylko drogą kopelkową. Dziś w mieście w którym mieszka moja kuzynka wszyscy sąsiedzi opłakują swoich zmarłych na pogrzebach których nie mogli być. Wierzę, że cieżko teraz zostawić gdzieś dziecko. Proszę jednak zrozumieć, że w tych czasach pójść z dzieckiem do sklepu niesie zagrożenie nie tylko dla innych klientów ale też dla waszych dzieci. Wiemy z mediów jak młodzi ludzie dziś umierają z powodu wirusa. Pozdrawiam wszystkich i proszę o zrozumienie dla działań jakie są podejmowane dla mojego/twojego/naszego bezpieczeństwa.

Zbyszko 04.04.2020 21:20
Co się dziwisz - głupota w tym naszym narodzie jeszcze się dobrze trzyma... Nie zdają sobie te bezmózgi sporawy z tego że są w jednym samobójcami i zabójcami.

Zbyszko 04.04.2020 21:17
Na durne pytania nie ma odpowiedzi.

saso 05.04.2020 08:14
Odpowiedź prosta, porozmawiaj z sąsiadami aby zaopatrzyli Ciebie w zakupy. To takie proste. Trzema tylko zadbać o dobre relacje. Powodzenia.

Aga 04.04.2020 14:56
Jak byłam kiedyś kierowniczką w Lidlu to niczego nie brakowało, a teraz jak widzę ten bałagan..

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Reklama
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama