Praktycznie nie ma tygodnia żebyśmy nie byli w powiecie lubańskim, na tych terenach jest bardzo dużo niewybuchów. Tym razem podjęliśmy radziecki granat moździerzowy kalibru 82 mm znaleziony przez rolnika na polu uprawnym. - usłyszeliśmy od st. chorążego sztab. Radosława Mazura, dowódcy bolesławieckiego Patrolu Rozminowania nr 23 z 23 Śląskiego Pułku Artylerii.
Saperzy po zabezpieczeniu granatu moździerzowego przeszukali okoliczny teren, bowiem często zdarza się, że w miejscu gdzie znaleziono jeden pocisk znajdują się kolejne.
Zdarzają się sytuacje, że jeden przedmiot wystaje natomiast kolejnych kilkanaście albo kilkadziesiąt znajduje się pod ziemią. - dodaje saper.
Saperzy ostrzegają, aby nie dotykać znalezionych niewybuchów ani też nie próbować ich rozbrajać. Tylko w ubiegłym tygodniu na terenie kraju doszło do dwóch wypadków przy rozbrajaniu tego rodzaju znalezisk.
Napisz komentarz
Komentarze