Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 29 marca 2024 10:02
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Lubańskie sztolnie już bez wody

W kamiennogórskich sztolniach nie ma już wody - informują przedstawiciele Stowarzyszenia Miłośników Górnych Łużyc.
Lubańskie sztolnie już bez wody

Wracamy do tematu sztolni na Kamiennej Górze. - W celu przetestowania "zestawu monitorującego" wnętrze podziemi, opuściliśmy go do istniejącego otworu w sztolni 1 - piszą na swoim facebook’owym profilu przedstawiciele SMGŁ. Okazało się, że w sztolni nie ma zalegającej wcześniej wody, a obiekt wcześniej znajdujący się w wodzie, okazał się wózkiem górniczym stojącym na szynach.

Ale to nie wszystko. - Odkryliśmy jeszcze jedną bardzo ciekawą informację, ale o tym kolejnym razem, gdyż musimy rozbudować „zestaw monitorujący” o kolejne źródła światła w celu poprawienia jakości obrazu i zasięgu widzenia kamery, co pozwoli na 100 % potwierdzenie odkrycia - informuje SMGŁ.

Przypomnijmy, że Stowarzyszenie Miłośników Górnych Łużyc dąży do odkrycia tajemnic podziemi Kamiennej Góry. W tym celu stara się o pozyskanie koniecznych środków do podjęcia prac.
Stowarzyszenie przesłało do Okręgowego Urzędu Górniczego we Wrocławiu komplet dokumentów. - Po otrzymaniu odpowiedzi będziemy w posiadaniu całości dokumentacji umożliwiającej złożenie wniosku o dofinansowanie przedsięwzięcia - informuje SMGŁ.

W celu obniżenia kosztów prac związanych z budową chodnika podziemnego, ekipa projektowa podjęła działania zmierzające do odpompowania wody z wnętrza sztolni nr 1. - Znaleźliśmy firmę, która wykona odwiert pionowy i udostępni niezbędny sprzęt do wypompowania wody, co umożliwi opuszczenie kamery do wnętrza i określenie długości zawału ziemnego. Długość zawału tzn. przekopanie go, generuje największe koszty, dlatego tak ważnym jest dokładne określenie jego długości.

- Po przeprowadzeniu badań, jeśli okaże się, iż długość zawału wynosi np. 7 m, to koszty projektu zmniejszą się o 80 tyś. zł., a odpompowana przez nas woda, także znacząco obniży koszty wejścia do sztolni. W chwili obecnej projekt zakłada orientacyjną najbardziej zawyżoną długość zawału. Uważamy, że warto spróbować, tym bardziej, że koszt prac wiertniczych wyniesie 2500 zł, a resztę prac wykonamy społecznie - czytamy na profilu SMGŁ.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Hogsofwar 24.03.2020 16:54
Jak największe TAK dla odkrycia dla waszej pracy panowie i panie

święty 24.03.2020 13:18
super news. Już rzygam ty koronowirusem

Prem 24.03.2020 18:13
Hehe. Popieram

Mati 24.03.2020 13:06
Podziwiam Was za konsekwentność,ale tylko w ten sposób można osiągnąć efekt. Kibicuję w przedsięwzięciu i życzę zaskakujących odkryć!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPunk Pobrań COVID-19 i badania laboratoryjne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama