Wiosna w okręgówce ruszy z opóźnieniem

Leśnik z Osiecznicy ma za sobą wspaniałą jesień. Zespół trenera Radosława Szajwaja zdobył 36 punktów. Zimą drużyny nie opuścił żaden z piłkarzy stanowiących o sile beniaminka. To może być główny atut zespołu, który wiosną nie będzie miał nic do stracenia. - Tak jak do tej pory będziemy grać o zwycięstwo w każdym meczu. Mam w zespole mentalnych zwycięzców, którzy chcą co tydzień zdobywać trzy punkty, aby mieć banana na ustach do następnego spotkania. A tak szczerze to nie wyobrażam sobie innego nastawienia przed każdym meczem. Uwielbiamy rywalizację - podkreśla trener Leśnika. - Nie boimy się żadnego przeciwnika, do każdego mamy szacunek i sądzę, że zespoły z Ruszowa i Bolesławca mogą chcieć powalczyć o premiowane miejsca - dodał Radosław Szajwaj.

Za plecami klubu z Osiecznicy czai się ekipa z Ruszowa, która nie tak dawno przecież grała w czwartej lidze. W klubie do tematu ewentualnego awansu podchodzą z dystansem. Nie oznacza to oczywiście, że zespół w którymkolwiek ze spotkaniu zespół zagra na „pół gwizdka”. - Zarząd klubu nie postawił ściśle określonego celu, jednak my jako zespół chcemy wygrać każdy mecz i tym samym zdobyć jak największą ilość punktów - powiedział Marcin Świrlik, trener Victorii.

Z pewnością wiosną groźny będzie także Włókniarz z Leśnej. Zespół trenera Wiesława Sapińskiego jesienią zostawił po sobie bardzo dobre wrażenie, wyłączając oczywiście występ w Bolesławcu (porażka 1:6). Cel Włókniarza jest jasny - obrona miejsca na podium. Miejsca w czołówce będzie bronił Piast Wykroty, Pogoń Świerzawa oraz Hutnik Pieńsk. Na dużo lepszą rundę liczą kibice w Bolesławcu. A na co będzie stać nadchodzącej wiosny Łużyce Lubań? Patrząc na sparingi trener Rafał Wichowski dawał szansę ogrywać się zdolnym wychowankom. Czy będą stanowili o sile zespołu? W klubie wierzą, że tak. Realnie patrząc wydaje się, że miejsce w czołowej szóstce tabeli byłoby dla drużyny znad Kwisy dużym sukcesem.

W sobotę miały zagrać ze sobą: Pogoń Świerzawa - Woskar Szklarska Poręba, Włókniarz Mirsk - BKS Bolesławiec, Victoria Ruszów - Leśnik Osiecznica, Olimpia Kamienna Góra - Lechia Piechowice, GKS Warta Bolesławiecka - Hutnik Pieńsk, Nysa Zgorzelec - Łużyce Lubań i Piast Wykroty - Włókniarz Leśna.
Jak poinformował Prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski Dolnośląski Związek Piłki Nożnej ze względów bezpieczeństwa uczestniczących drużyn w rozgrywkach prowadzonym przez DolZPN, przekłada datę rozpoczęcia rundy wiosennej na 28-29.03. Terminarz nierozegranych spotkań zostanie opublikowany w serwisie Extranet przez Komisję ds. Rozgrywek. Komunikat dotyczy wszystkich dolnośląskich rozgrywek, zarówno tych młodzieżowych, jak i seniorskich (od IV ligi do B-klasy).

Tabela po rundzie jesiennej