Zdarza wam się lekko przysnąć w pracy? Dzisiaj macie do tego pełne prawo!
red. /kalibi.pl
09.03.2020 14:16
(aktualizacja 15.08.2023 14:17)
Autor: Pixabay
Większość ludzi ma pracę. Jedni lżejszą, inni cięższą. Niektórzy mogą sobie pozwolić na chwilowy relaks, inni pod nadzorem szefa w skupieniu muszą pracować przez pełne 8 godzin, a często nawet dłuzej. Ale dzisiaj od tej reguły jest wyjątek.
Obchody Dnia Drzemki w Pracy zapoczątkowane zostały w USA kilka lat temu. Zwolennicy tej idei powołują się na badania, które dowodzą, że kilkunastominutowy sen w ciągu dnia poprawia produktywność i nastrój. Za przykład stawiają wielkie historyczne postacie, który znane były z zamiłowania do drzemki, np. Winston Churchill, Thomas Edison czy Napoleon Bonaparte. Sam Barack Obama przyznał, że 15-minutowy odpoczynek w ciągu dnia pozwala mu się zregenerować. W wielu krajach zachodnich pracownicy są wręcz zachęcani do skorzystania z tzw. „nap time” - na przykład w czasie przerwy na lunch. Co więcej, niektóre firmy oddają do użytku specjalne pokoje przeznaczone do drzemki! W Chinach z kolei prawo do przycięcia komara w pracy gwarantuje konstytucja.
A w Polsce? Niestety pracodawcy nie dostrzegli jeszcze zbawiennego wpływu snu na wydajność pracowników. Pozostaje więc posiłkować się kawą...
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Pan Herakliusz
10.03.2020 10:21
Tylko na czasową "drzemkę z urzędu" kierują władze prezesa Jacka Kurskiego - ma przedrzemać okres wyborczy. Nie bądźmy jednak naiwni. Jakem prorok przewiduję, że Jacek Kurski wraca do TVP po wyborach. Kaczyński znowu pokazał Dudzie, że jest nikim. Do zakończenia wyborów prezydenckich nie będzie nowego prezesa TVP. Tymczasowo p.o. prezesa będzie Maciej Łopiński.
Po zakończeniu wyborów prezydenckich w TVP odbędzie się konkurs na nowego prezesa. A wówczas na szefa ministerstwa nienawiści ma wrócić Jacek Kurski, którego PiS musiało odwołać, by Andrzej Duda mógł się wytłumaczyć z podpisania ustawy o 10 mld złotych (po 2 mld rocznie) dla TVP.
O tym, że konkurs na prezesa TVP się nie odbędzie do wyborów ćwierkają już wróbelki. Wcześniej o takim scenariuszu informował prof. Stanisław Żerko powołując się na poufne informacje z TVP.
Napisz komentarz
Komentarze