Dziś po 14. dyżurny stanowiska kierowania PSP w Lubaniu otrzymał zgłoszenie o plamie oleju ciągnącej się na drodze DK30 pomiędzy Biedrzychowicami a Olszyną. Plama była pokaźnych rozmiarów, a sytuację pogarszał padający deszcz, który rozciągnął substancję ropopochodną na całą szerokość drogi.
Gdy strażacy dojechali do plamy, zastęp z pierwszego wozu rozpoczął jej usuwanie od strony Olszyny. Natomiast drugi zastęp pojechał zlokalizować początek plamy, aby rozpocząć jej neutralizację od strony Biedrzychowic. Drugi zastęp wjeżdżając do miejscowości najechał na wypadek, do którego doszło dosłownie chwilę wcześniej.
Jak się okazało, kierująca Oplem jadąc od strony Olszyny w łuku drogi wpadła w poślizg tracąc kontrolę nad pojazdem. Auto zjechało na przeciwległą stronę jezdni, wypadło z drogi i wjechało na rozpoczynające się w tym miejscu bariery energochłonne, które oddzielają jezdnię od głębokiego rowu. Po kilkumetrowym ślizgu na barierze auto przeleciało przez barierę i wpadło do rowu. Szczęśliwie kierująca autem nie odniosła poważniejszych obrażeń.
Ostatecznie okazało się, że plama oleju ciągnęła się od Olszyny przez całą długość Biedrzychowic. Na czas czynności prowadzonych przez służby ruch na drodze odbywał się wahadłowo.
Napisz komentarz
Komentarze