Kazał mu się wynosić, dostał nożem w plecy

Wiesz człowieku piszesz tak nie składniowo że chyba albo sąsiadami jesteście albo na tej samej ulicy mieszkacie. Nie potrafisz się wysłowić to elementarz i do zerówki a takie portale omijaj z daleka. Bo to dla dorosłych jest. :-)

Ja nie pamiętam żadnego dzielnicowego i jakiegokolwiek policjanta który zechciałby spotkać się z mieszkańcami czy zarządami wspólnot . Nigdy swojego dzielnicowego nie widziałam na oczy .

Nie widziałeś dzielnicowego bo najwidoczniej nie było takiej potrzeby akurat .Bo z tego co wiem to policja w tym budynku ostatnimi czasy jest częstym gościem.I cóż z tego że podejmowane są jakieś interwencje kiedy sami biorący w niej udział poszkodowani po czasie wycofują wszystko.Nie pomogą żadne spotkania takie incydenty zdążały się ,zdążają i będą zdażac niestety.Piszesz o patrolach , owszem nie widać ich na ulicach,albo widać je sporadycznie nie wiem czym jest to spowodowane.Ale czy patrol jest w stanie przewidzieć że w danym budynku,rodzinie odbywać się będzie zakrapiana impreza na której będą się dźgali nożem...To jest tak jak ktoś już wspomniał w swoich wypowiedziach że trzeba pić na tyle żeby kontrolować to co się robi.

Złom to do skupu przyjmują. Som, może Ci przyjmą w kantorze. A jak ktoś nie umie pisać, to niech do szkoły wróci.