Pierwszego grudnia o 16. przed lubańskim sądem zebrała się grupa około 20 osób protestująca w obronie wolnych sądów i represjonowanych sędziów. Podobne protesty w naszym regionie odbyły się również w Zgorzelcu i Jeleniej Górze.
Do protestów doszło po tym jak wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego Pawła Juszczyszyna, gdy ten przed kilku dniami pod rygorem grzywny zażądał od Kancelarii Sejmu dostarczenia utajnionych list poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa.
Sędzia Juszczyszyn rozpatrywał apelację w sprawie wyroku TSUE, w której w pierwszej instancji orzekał sędzia nominowany właśnie przez nową KRS. Sędzia Juszczyszyn usiłował ustalić czy sędzia pierwszej instancji spełnia wymogi niezależności i niezawisłości.
Po jego decyzji w piątek wszczęte zostało wobec niego postępowanie dyscyplinarne, zarzuty dotyczą między innymi uchybienia godności urzędu.
"To już nie są internetowe przepychanki, oratorskie popisy polityków z telewizorów, sprawy jakiegoś zamkniętego środowiska. To groźby, niszczenie ludzi, wymuszanie posłuszeństwa. Nierealne dla zwykłego człowieka sytuacje i bezpodstawne zarzuty, które mają jeden cel - zmusić nas wszystkich do posłuszeństwa. Bo kiedy politycy w całości opanują sądy, nic ich nie powstrzyma przed narzuceniem każdej i każdemu swojej woli. Zdobycie i utrzymanie władzy. Tylko na tym zależy obecnie tym, którzy niszczą niezależnych sędziów" – czytamy w opisie wydarzenia zorganizowanego przez stowarzyszenie sędziowskie Iustitia
Napisz komentarz
Komentarze