Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 28 marca 2024 13:13
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Lubań. Kolizja z lokomotywą

Około 20:30 na przejeździe kolejowym na ul. Leśnej w Lubaniu doszło do kolizji samochodu osobowego z lokomotywą. W jej wyniku uszkodzone zostały dwa auta.
Lubań. Kolizja z lokomotywą

Przejeżdżająca przejazd kolejowy Toyota została uderzona w prawy tył przez jadącą w stronę Leśnej lokomotywę. Auto obrócone siłą uderzenia delikatnie przerysowało VW, który zatrzymał się przed przejazdem. Na szczęście nikt z podróżujących autami nie ucierpiał.

Co do przebiegu samego zdarzenia zdania są podzielone. Kierowca Toyoty twierdzi, że nie widział lokomotywy i jest przekonany, że ta musiała mieć wyłączone światła. Z kolei kierowca przerysowanego VW relacjonował, że oświetlenie lokomotywy było włączone, maszynista przed przejazdem dawał sygnał dźwiękowy, a to kierowca Toyoty nie zatrzymał się przed przejazdem.

Przybyła na miejsce policja i komisja badania wypadków kolejowych ustalają faktyczny przebieg zdarzenia. Ruch na przejeździe odbywa się bez utrudnień.

Aktualizacja
W czwartek w godzinach wieczornych na ul. Leśnej w Lubaniu na niestrzeżonym przejeździe kolejowym lokomotywa uderzyła w samochód osobowy. Policjanci będący na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący pojazdem Toyota Yaris nie zastosował się do znaku „STOP” i doprowadził do zderzenia z lokomotywą. Siła uderzenia była na tyle duża, że samochód osobowy został odrzucony na drugą stronę torowiska i uderzył w stojącą przed przejazdem osobówkę. Funkcjonariusze ruchu drogowego podjęli decyzję o zatrzymaniu kierującemu Toyotą Yaris prawa jazdy. W wyniku zaistniałego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. - czytamy w policyjnym komunikacie.

Jak się dowiadujemy od kierowcy Toyoty nie zaproponowano mu mandatu, a o winie zadecyduje sąd.

Proszę Pana zatrzymaliśmy się przed przejazdem, ale parę metrów przed wyznaczoną linią. Druga sprawa, że nikt o zdrowych zmysłach nie pcha się pod pociąg. Jechaliśmy z synem i żaden z nas nie widział nadjeżdżającej lokomotywy, nie było też słychać sygnału, o którym mówi świadek. - usłyszeliśmy dziś od kierowcy Toyoty Yaris.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Mieszkanka 13.10.2019 21:20
Ludzie wystarczyłoby się zatrzymać i rozejrzeć!!! Mieszkam w pobliżu i słyszałam jak pociąg dawał sygnały dźwiękowe... Dla własnego bezpieczeństwa trzeba się zatrzymać przed każdym przyjazdem kolejowym!!!! Lepiej być kilka minut później niż nie dotrzeć w ogóle!!! Kierowcy szanujcie swoje życie bo macie tylko jedno!!!!

Samuel 12.10.2019 21:24
Nie raz pokonuje trasę Leśna-Luban i wierzyć mi się nie chce że na jednym z oświetlonych przez przydrożne latarnie przejazdów nie było widać lokomotywy. Kierowca zatrzyma się przed linią pozioma nie ma opcji nie zobaczyć pociagu, jeżeli 3-5 metrów przed linią to już może pojawić się problem,bo jest wzniesienie i widoczność zasłaniają okoliczne domy. Dobrze że nikt nie ucierpiał. A propos innych przejazdów na tej drodze tak sobie dzisiaj jechałem i obserwowałem i co i na 5 przejazdach na tej trasie spotkałem kierowców ,którzy wogole się nie zatrzymali pomimo znaku stop. Więc co tu dużo mówić i to nie tylko rutyna nas gubi jak ktoś inny wcześniej pisał tylko bezmyślność,często roztargnienie, a ile razy kierowcy w między czasie rozmawiają przez telefon o zgrozo piszą SMS....jak się nic nie stanie to się tłumaczymy,jak dojdzie do tragedii pozostaje żal,smutek i poczucie winy

Santos 12.10.2019 20:54
Nie jeden raz przejeżdżałem przez ten przejazd i nie tylko ten na drodze Leśna -Luban. Dzisiaj jadąc do Lubania tak obserwowałem kierowców,jak to jest z tym zatrzymywaniem na stopie na 5 przejazdach spotkałem kierowców którzy wogole się nie zatrzymali,więc o czym tu mówimy...a wracając do ,,felernego przejazdu" jak ktoś się zatrzyma przed linią nie ma opcji nie zobaczyć pociagu, 5 metrów przed linią może być problem bo przejazd zasłaniają pobliskie domy i wzniesienie,poza tym wieczorem przejazd jest oświetlony przez przydrożne latarnie.

Krystek 12.10.2019 08:47
Zamiast jednego czy dwóch naprawdę potrzebnych stopów w newralgicznych miekscach głupie urzędasy nastawiały podajrze siedem między Lubaniem a Leśną ! Nie bronię twgo z Toyoty ale przez niepotrzebne znaki człowiek traci czujność bo kilka niepotrzebnych stoi ! Proponuję ruszyć dupska zza biurka panie urzędniczki czy to ma sens i wywalić te niepotrzebne ! Tylko czy wy w ogóle macie prawo jazdy i pojęcie o ruchu drogowym ???!!! WĄTPIĘ !

Emka 12.10.2019 03:14
Nie wiem jak było teraz ale ubiegłej zimy sam byłem świadkiem przejazdu pociągu który mknął nie mając żadnego oświetlenia na wagonach. Nie wiem czy to zaniedbanie jakieś czy nigdy na wagonach nie ma "obrysówek" w każdym razie wtedy pociąg był prawie niezauważalny. Uważam też, że likwidacja świateł stop i montaż sygnalizatorow ostrzegających o przejeździe pociągu byłoby rozwiązaniem idealnym. Pociąg jeździ rzadko a ruch samochodowy jest jednak znacznie większy i to naprawdę jest deprymujące to ciągle zatrzymywanie się i ruszanie. Takie rozwiązanie ułatwiloby życie obu stronom.

obserwator 11.10.2019 21:08
Gośc zatrzymywał sie przed przejazdem bo to akurat widziałem. Czasem auto ustawi się pod takim kątem, że mozna stracić prawidłową widoczność a są to ułamki sekund. Jest tam ciemno ja w d...e. Ciufcie jeżdza jak chcą , nikt nie ma nad tym kontroli . Ani miasto ,ani koleje. A kopalnia robi co chce i wszyscy dziwnie im idą na rękę , nawet ze znakami i sygnalizacją swietlną . Mamy XXI wiek i warto też zadbać zapewnić bezpieczeństwi i przyzwoite oznakowanie.

obserwator1 11.10.2019 13:28
Mieszkam niedaleko tego przejazdu ,żadne światła migające nie pomogą na ludzką głupotę.To co tam się dzieje wystarczy po stać godzinę i co trzecie auto nie zatrzymuje się .Kierowcy szczególnie miejscowi są pewni siebie jadą nawet nie przyhamują nawet kierowcy busów wożących ludzi.Założyć kamerę przetrzepać d..y.Potrafią widząc pociąg przejechać bezczelnie przed samym pociągiem narażając siebie i maszynistów .Maszynista trąbi a taki typ nic sobie z tego nie robi.Policja często tam stoi ale tak żeby widać ją było z daleka.

JS 12.10.2019 08:30
Kiedyś takich konfidentów nazywano ORMO. Gdybyś jeździł codziennie trasą Leśna-Lubań to inaczej byś się wypowiadał. Pewnie tacy jak Ty o oznakowaniu tej trasy decydują.BRAK LOGIKI.

ORMO-wiec 12.10.2019 21:47
ORMO - błaźnie pospolity - miało wielkie zasługi na rzecz porządku i bezpieczeństwa publicznego Szkoda, że w czasach ekipy fuhrera z Żoliborza tak tę formację zdeprecjonowano. A co do Ciebie JS. Gdyby dureń zrozumiał, że jest durniem, automatycznie przestałby być durniem. Z tego wniosek, że durnie rekrutują się jedynie spośród ludzi przekonanych, że nie są durniami. Masz czas na refleksję.

Oczy szeroko otwarte 11.10.2019 12:41
Obecnie kolej przechodzi renesans. Coraz więcej osób oraz towarów zaczyna przewozić się koleją. Odbudowuje się linie kolejowe które przez lata nie były użytkowane. Pociągów będzie coraz więcej. Ludzie, uważajcie na siebie.

Kiero 11.10.2019 12:30
Wystarczy każden przejazd kolejowy traktować jako np skrzyżowanie z piewszenstwem przejazdu. Nie ma znaczenia wtedy jakie jest oznakowanie. Jest przejazd, ROZGLADAMY się i przepuszczamy.

Aldona 11.10.2019 12:15
Jak się jedzie z dyskoteką to nie tylko slabo się widzi - ale z pewnością nic nie słyszy - poza umfa-bum-bum....

zbigniewp30 11.10.2019 11:31
Jak można niewidomemu dać prawo jazdy? Lokomotywy nie widział, znaku STOP nie widział. Pie....li jak potłuczony. Gdyby się zatrzymał przed przejazdem toby wszystko widział. Widzę codziennie takich cymbałów jak przejeżdżają przez przejazdy nawet nie zwalniając.

Stefan Łakatosz 11.10.2019 11:22
jak mam jechać autem do leśnej i co chwilę się zatrzymywać to rzygać mi się chce...

Riko 11.10.2019 15:20
Jak masz jechać do Leśnej nie zapomnij torebek na wymiociny

Kierowca 11.10.2019 18:13
Zgadza się. Nastawiali tam tych "stopów" na każdym przejeździe.Rozumiem tam gdzie jest ograniczona widoczność ale po co na każdym?.

obserwator1 11.10.2019 18:35
Myśl co piszesz,bo może inni będą rzygać jak Cię pociąg rozjedzie i flaki rozciągnie po torach.Nigdy nie być pewny swego.Jak masz odruchy wymiotne to jest trasa bez przejazdów kolejowych Olszyna ,Bożkowice Leśna.

Karol 11.10.2019 09:58
A gdyby tak stosować się do znaku STOP.

Kierowca 11.10.2019 09:19
Jezdze czesto ta droga nikt nie respektuje znakow stop a nawet mialem sytuacje stanalem ciezarowka na stopie a kierowca osobowki mnie wyprzedzil zgroza brak wyobrazni

Respektujący 11.10.2019 18:15
Ty respektujesz,ja też to jest nas dwóch,więc nie pisz że "nikt nie respektuje".

M. 11.10.2019 09:05
Chciała bym zauważyć, że te przejazdy są bardzo często słabo wykaszane lub rzadko. Przejeżdżając tamtędy kilka razy, szczególnie wiosna miałam utrudnioną widoczność bo ktoś kto jest za to odpowiedzialny lekceważył sobie bezpieczeństwo kierowców. Druga sprawa na wysokości skladu budowlanego notorycznie po prawej stronie, jadąc w kierunku lubania stoją, zaparkowane samochody. Zazwyczaj przejeżdżam tamtędy kompletnie nic nie widząc, a jeżdżę z dzieckiem. Nie miało to może związku z tym wypadkiem, ale może mieć z kolejnym jeśli ktoś nie zrobi z tym pożądku!

Matiz 11.10.2019 20:02
Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Ale skoro jeździsz tamtędy i zauważyłaś niepokojące zjawisko to może zgłoś do zarządcy drogi albo innych służb. Być może że natrafisz na rozsądnego urzędnika i uda się coś poprawić. Ja osobiście zgłosiłem kilka razy miejsca które stwarzaly niebezpieczeństwo w mieście dla straży miejskiej. Bardzo mnie to zdziwiło ale wszystkie niebezpieczeństwa zlikwidowano. Może na terenie gminy też to zadziała.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama