Reklama

Centrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Reklama

Studia wykonalności dla odbudowy linii do Świeradowa, Karpacza i Kowar

Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego chce odbudowy kolejnych połączeń kolejowych w naszym regionie. W tym celu zleci wykonanie studiów wykonalności dla przygranicznych linii kolejowych, po których pociągi nie jeżdżą od lat.

red. /rynek-kolejowy.pl
23.09.2019 11:52 (aktualizacja 10.08.2023 03:21)

Studia wykonalności dla odbudowy linii do Świeradowa, Karpacza i Kowar

Autor: Koleje Dolnośląskie

Jak podaje portal rynek-kolejowy.pl zlecenie sprawdzenia jak mogłaby w przyszłości wyglądać modernizacja dwóch podgórskich linii obejmuje odcinek linii kolejowej 308 od Jeleniej Góry do Kowar i odchodzącą od niej linię 340 od Mysłakowic do Karpacza. Do tej ostatniej miejscowości regularne połączenia pasażerskie przestały funkcjonować 19 lat temu. Wybrany w przetargu autor studium wykonalności sprawdzi też perspektywy ponownego uruchomienia ruchu pociągów między stacjami Gryfów Śląski i Świeradów-Zdrój z opcją dojazdu do czeskiej miejscowości Jindřichovice pod Smrkem. Stamtąd można byłoby Kolejami Czeskimi pojechać m.in. do Liberca, a dalej do Pragi.

Zamawiający ocenił, że wartość netto opracowań to ponad 307 tysięcy złotych. Od momentu podpisania umowy wykonawca będzie miał 16 tygodni na jej realizację. Rozstrzygnięcie przetargu zaplanowano na 23 października. Jak informuje rynek-kolejowy.pl o udzielenie zamówienia ubiegać się może tylko firma, która w okresie ostatnich 3 lat należycie wykonała co najmniej 2 studia wykonalności dla rewitalizacji, modernizacji, budowy lub przebudowy linii kolejowej.

Zadanie zostanie dofinansowane z programu unijnego Trans-Borders. Program, którego partnerem jest samorząd województwa dolnośląskiego, ma poprawić planowanie oraz koordynację regionalnego systemu transportowego w obszarze transgranicznym. Ma także wpłynąć na polepszenie integracji w peryferyjnych obszarach istniejących sieci transportowych i poprawić regionalne systemy transportu publicznego między krajami.

Data dodania: 23.09.2019 11:52

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

realista 27.09.2019 14:13

Te reaktywacje to zwykła kiełbasa wyborcza. Zawsze takie tematy odżywają na Dolnym Śląsku przed wyborami. Teraz będzie festiwal obiecanek jakich to linii nie wyremontują w województwie. I jeszcze kolej oczywiście darmowa! A popatrzmy co realnie robią obecne władze. Podwyżki cen biletów (np. "Euronysa" wzrost o 60%, co oznacza praktycznie zaoranie tej oferty i likwidacja innych najbardziej atrakcyjnych ofert, np. Biletu Sudeckiego) i cięcia w rozkładzie od grudnia. Mamy już powody, na kogo NIE głosować!

Jak zwykle 30.09.2019 16:57

W leśnej też Burmistrz obiecywał szynobus Leśna-Lubań a po wyborach cisza poprostu nie da się

Nie te kompetencje 01.10.2019 00:54

Burmistrz nie ma nic do pociągów, bo za nie opowiada marszałek i Koleje Dolnośląskie. Więc to im "podziękuj" za to, że olewają sobie południowo-zachodnią część województwa.

Dominik 26.09.2019 23:03

Tylko kto by jeździł tymi pociągami z Gryfowa do Świeradowa? Już bardziej sensowna była by linia do Czech przez Wolimierz. Natomiast remont linii do Świeradowa do wyrzucanie pieniędzy w błoto.

mieszkaniec 26.09.2019 19:10

Pociągi Jelenia Góra – Karpacz/Kowary jak najbardziej mają sens. Gryfów Śląski – Świeradów-Zdrój – w ogóle. Pamiętam jak jeszcze jeździły pociągi do Świeradowa i woziły powietrze. Dzisiaj każdy ma auto i nikt nie będzie się tłukł naokoło pociągiem z przesiadką w Gryfowie. Zamiast Świeradowa sugerowałbym wpisać do projektu linię Jelenia Góra – Lwówek Śląski, gdzie mieszkańcy nie mogą doprosić się przywrócenia pociągów.

Artur Kotlarek 26.09.2019 17:38

Kierunek ze Świeradowa do Gryfowa to w praktyce ślepy kierunek, bo najwięcej ludzi jeździ do Jeleniej Góry. A jazda pociągiem przez Gryfów nie będzie konkurencyjna z busami. Linia do znacznie popularniejszego Karpacza tyle lat czeka na reaktywację. Z drugiej strony mamy przepiękną linię z Jeleniej Góry do Lwówka, gdzie jeszcze 2 lata temu jeździły pociągi i gdzie koszty remontu na pewno będą o niebo mniejsze. To są priorytety w naszym regionie. A Świeradów… cóż, nie każda linia kolejowa w dzisiejszych czasach zasługuje na przywrócenie do ruchu. Może jakby Niemcy zrobili linię ze Świeradowa do Szklarskiej Poręby (były takie plany!) to miałaby sens, ale nie przez Gryfów.

Kocioł 26.09.2019 17:16

Takie połączenie z Gryfowa do Świeradowa nie ma najmniejszego sensu. To są dwa małe miasteczka i one nie wygenerują odpowiedniej frekwencji w pociągach. Przecież na tej trasie nawet busów jest jak na lekarstwo. Trochę turystów będzie może w wakacje, ale poza wakacjami pies z kulawą nogą nie wsiądzie do pociągu. Ale jest lepszy pomysł - wybudować krótką łącznicę z Rębiszowa do Mirska, która znacznie pozwoliłaby skrócić drogę z Jeleniej Góry i nie trzeba byłoby telepać się przez Gryfów. Natomiast z Mirska zamiast do Świeradowa wyremontować krótki odcinek linii do Jindrichovic, skąd jeżdżą pociągi do Liberca. Takie połączenie otworzyłoby drogę do Czech, przede wszystkim dużego Liberca czy Frydlantu będącego atrakcyjnym celem turystycznym (np. szeroko znany zamek). W ten sposób uzyskalibyśmy kolej okrążającą całe góry Izerskie (od południa już jest połączenie Liberec - Harrachov - Szklarska Poręba) co byłoby świetnym produktem turystycznym. Linię do Świeradowa można sobie natomiast darować, pod względem frekwencji na pewno nie równałby się nie tylko z Libercem, ale nawet Frydlantem.

Makacy 26.09.2019 15:02

Jakis czas temu wykonano studium wykonalnosci na modernizacje lk137 kedzierzyn legnica . Studium kosztowalo okolo 6 mln zlotych . Nawet pan Dworczyk obiecał modernizacje tej lini a tymczasem w lipcu po cichaczu wykreslono ją z krajowego programu kolejowego . Niech się rozsypie niech ją rozjezdzaja ciezkie brutta z kamieniołomów dolnego slaska

mieszkaniec 26.09.2019 19:12

Co ma do tematu linia Kędzierzyn - Legnica? Czytałeś w ogóle artykuł? Widać tam uznano, że modernizacja linii jest niepotrzebna, co wcale nie oznacza, że w tym przypadku remonty linii są niepotrzebne.

Makacy 27.09.2019 12:03

Chciałem zwrócic uwagę że wykonanie studium o niczym jeszcze nie przesądza więc może tak byc że po wywaleniu kasy na studium wykonalnosci cała idea reaktywacji lini kolejowych o których mowa w powyższym artykule może zostać odłożona do przysłowiowej szuflady

Tomasz 27.09.2019 15:51

Piszesz bzdury. W tamtym przypadku wykonano studium i one pokazało, że modernizacja nie ma sensu. Tu nie mamy modernizacji, tylko reaktywację. Reaktywacja linii do Karpacza i Kowar na pewno ma sens, kwestia tylko za ile. Do Świeradowa natomiast nie ma sensu.

Makacy 28.09.2019 02:08

skąd masz informacje o tym ze modernizacja ta nie ma sensu ? Jesli masz dostep do zródła , chętnie poczytam.

Tomasz 29.09.2019 14:06

A skąd masz informacje, że ma ona sens? Podaj źródło. Tylko rzetelne analizy ekspertów, a nie wypowiedzi polityków przed wyborami.

Makacy 06.10.2019 21:58

Nic takiego nie napisałem że moderniacja ma sens czytaj uważnie i nie odpowiadaj pytaniem na pytanie

robin 07.10.2019 22:22

Skoro nie ma sensu, to po co się kłócisz? Chyba sam nie wiesz o co ci chodzi. Nie masz nic sensownego do powiedzenia - po co piszesz?

abuk 24.09.2019 12:48

Co ty Zainteresowany opowiadasz. Burmistrz Świeradowa tak zabiega, że na sesji w Mirsku w styczniu zapytany o tą kwestię powiedział, że odbudowa połączenia Gryfów - Mirsk - Świeradów to tylko gra polityczna. Można posłuchać w nagraniu z sesji.

Artur Kotlarek 26.09.2019 17:42

Bo to jest tylko gra polityczna nastawiona jedynie na zdobycie wyborców. Urząd Marszałkowski też podchwycił grę przed wyborami i wspólnie obiecują gruszki na wierzbie. Żadnych pociągów do Świeradowa nie będzie, zresztą kto by jeździł z małego Gryfowa? Jak wyremontują Karpacz, Kowary i Lwówek to będzie dobrze.

Zdrój 26.09.2019 21:24

Teraz już tak nie gada. To było w styczniu a sytuacja się w tej kwestii diametralnie zmieniła.

Dominik 26.09.2019 23:01

Zwykła kiełbasa wyborcza i nic więcej. Lepiej za te pieniądze wyremontować linie o Karpacza albo Lwówka.

Dionizy 24.09.2019 11:32

A tymczasem od grudniowej zmiany rozkładu jazdy pociągu odjeżdżającego z Lubania do Wrocławia o 7.24 już nie będzie...

mieszkaniec 26.09.2019 19:13

Pociąg ten cieszył się słabą frekwencją (wiele razy widziałem) więc go zlikwidowano. Może jechać z przesiadką w Jeleniej Górze.

Dionizy 27.09.2019 16:06

1. Przez Jelenią Górę?? Tłuc się 3 godziny i 20 minut, zamiast 2,26 h, no super, w dodatku dużo wcześniej trzeba z Lubania wyjechać. Frekwencja w omawianym pociągu bywa różna w zależności od dnia tygodnia lub sezonu, raz ludzi jest więcej, a raz mniej. Idąc tropem takiego rozumowania powinno się pozabierać pociągi do Szklarskiej, bo podobno poza sezonem turystycznym jeździ tam mało ludzi - no przecież to bez sensu argument, zarazem najłatwieszy dla władz KD, POLREGIO i IC. Lubań nigdy nie zapewni na starcie duzej frekwencji, bo nie jest dużym miastem, natomiast ze słów konduktora, z którym rozmawiałem wynika, że frekwencja jest jak na to miasto zadowalająca, a przyczyną zabrania tego pociągu jest zmiana wynikająca z polityki taborowej KD. Doszedł Lubin, doszedł zeelektryfikowany Zgorzelec i jest jak jest. Jednym przywracają, bo to się politycznie opłaca, a innym zabierają. Dziś zabiorą coś mi, a jutro Tobie, by dać innym. 2. Zważyywszy na to, jak długo w naszym kraju czeka się na realizację kolejowych inwestycji, to nie napinam się ma szybkie uruchomienie lini do Świeradowa, Lwówka i do innnych nic nie znaczących dla Wrocławia miejscowości.

emdi 27.09.2019 18:27

To jeździj busami jak ci nie pasuje. W tym pociągu frekwencja była zawsze bardzo słaba i nikt nie będzie uruchamiał pociągu specjalnie dla ciebie. Masz pociągi przez Jelenią Górę więc czemu marudzisz? Na dobrą sprawę wszystkie pociągi z Lubania przez Węgliniec powinny zostać zlikwidowane a zostać tylko z przesiadką w Jeleniej Górze. Tak było dawniej i nikt nie marudził. Pociągów do Szklarskiej nikt nie zabierze, bo tam jeździ mnóstwo turystów, a i mieszkańcy bardzo chętnie korzystają z pociągów. Czego nie można powiedzieć o pociągach w Bory Dolnośląskie, które wożą powietrze. Gdyby władze Kolei Dolnośląskich poszły po rozum do głowy, to by zlikwidowały wszystkie pociągi do Lubania, Zgorzelca i Węglińca, a zamiast tego uruchomiły więcej składów tam gdzie ludzie chcą jeździć, czyli do Jeleniej Góry, Szklarskiej Poręby, Karpacza i Lwówka, która to linia powinna być wyremontowana już dawno (linia uważana za najpiękniejszą w Polsce). Co do Wrocławia to nie jest to pępek świata, jak mają pociągi wozić powietrze po jakichś Wojnowach, Sobótkach i Trzebnicach to lepiej puścić składy do Lwówka, Szklarskiej Poręby, Karpacza czy Jeleniej Góry. Tutaj pasażerowie zawsze będą, wystarczy spojrzeć na nabite turystami pociągi ze Szklarskiej do Czech.

Dionizy 28.09.2019 08:48

Do tej pory myślałem, ze jesteś normalnym użytkownikiem forum, ale w momencie, gdy wspomniałeś o Borach Dolnośląskich doszedłem do wniosku, ze jesteś osławionym jeleniogórsko - lwóweckim mikolem, który bredzi na wszystkich forach o pustawych pociągach na lini zgorzeleckiej, zachwalając wszystko, co dotyczy Jeleniej Góry i okolic. A myślałem, ze przynajmniej ten portal jest wolony od takich i****** jak ty. Czy pisanie bredni do GW już ci się znudziło? A moze zabrakło nowych nicków? Dla ciebie to poprosiłbym KD o uruchomienie pociągów do Sieniawki !!!

Gronostaj 24.09.2019 05:16

Nie kopiowałbym wszystkiego z rynek-kolejowy.pl. Niby portal branżowy, a bzdury piszą jak fakt czy inny superexpres.

Teo 24.09.2019 07:38

Dlaczego tak sądzisz ?

Goering 29.09.2019 20:02

Tak było. Pamiętam

Zainteresowana tematem 24.09.2019 07:59

Właśnie. Jeśli to ponawia portal o charakterze lokalno-regionalnym, to powinie szczegółowiej pisać w tym charakterze. A merytorycznie, prawie żadna sensacja, gdyż temat już dawno ujęty w ministerstwie, a Świeradów od dawna zabiegał o coś, co ma sens w dalszym gospodarczym rozwoju tego regionu, co nie znaczy, że władze powiatu naszego mają cel równy inicjatywie. Z artykułu wynika, że pierwsze działania są już wdrażane, co jest początkiem do dalszego etapu inwestycji i rozwoju.

Kocioł 26.09.2019 17:18

Skoro Świeradów tak zabiega, to niech jeszcze znajdzie pieniądze i sfinansuje swoją fanaberię. Jeśli chodzi o samą reaktywację linii do Świeradowa, to była by ona sensowna tylko pod warunkiem wybudowania łącznicy z Mirska do Rębiszowa, która pozwoliłaby znacznie skrócić czas w dojeździe do Jeleniej Góry, do którego ze Świeradowa są największe potoki. Z Gryfowa akurat nikt nie będzie jeździł, bo to są dwa małe miasteczka, które zwyczajnie nie dadzą rady wygenerować przyzwoitej frekwencji. Jazda przez Gryfów jest mocno naokoło i w ogóle nie będzie konkurencyjna z busami. Zamiast elektryfikować linię lepiej wybudować wspomnianą łącznicę. Poza tym sądzę, że lepiej byłoby odbudować linię z Mirska do Czech niż do Świeradowa, dzięki czemu uzyskalibyśmy bardzo dobre połączenie tej części województwa z Libercem, który jest największym miastem w tej części Czech i znaczącym celem turystycznym (np. góra Jested z kolejką linową). Dużo turystów tam jeździ, na pewno więcej niż do Świeradowa. Więc na przyzwoite potoki na tej trasie można by z pewnością liczyć, wystarczy wspomnieć o sukcesie już funkcjonującego połączenia ze Szklarskiej Poręby do Liberca. Można by nawet stworzyć okólną linię turystyczną - pociąg w jedną stronę jechałby przez Jindrzichovice, a wracał przez Harrachow. Przypomnę, że nawet w czasach niemieckich główną linią z Gryfowa była linia do Jindrichowic i dalej do Czech, a od niej odgałęziała się w Mirsku boczna kolejka prywatna do Świeradowa.

Artur Kotlarek 26.09.2019 17:46

"Rynek Kolejowy" to jest zupełnie niewiarygodne źródło. Pełna manipulacja w artykułach (np. publikują hejterskie wpisy trolli z Wrocławia na temat kolei w naszym regionie, a nie dopuszczają merytorycznych wypowiedzi za rozwojem kolei). Widać sama redakcja jest przeciwko kolei w niektórych regionach. Zresztą wystarczy poczytać komentarze w internecie ne temat tego żenującego portaliku...

Reklama