Reklama

DK 30. Zderzenie busa z osobówką

Kilka minut po 20. na drodze krajowej numer 30 na wysokości Pisarzowic doszło do zderzenia VW Crafter i Mazdy Premacy.

red.
19.06.2019 21:09

Do zderzenia busa z osobówką doszło, gdy kierująca Mazdą jadąc od strony Lubania skręcała w prawo w kierunku Pisarzowic. W trakcie tego manewru jadący za nią kierowca busa uderzył z tyłu w prawy bok Mazdy. O tym kto jest winny zderzenia najprawdopodobniej rozstrzygnie sąd, bowiem każdy z kierowców przedstawił swoją wersję zdarzeń i utrzymuje, że jest niewinny.

W zdarzeniu uczestniczyło sześć osób, dwójka która podróżowała Mazdą wymagała pomocy medycznej. Na miejsce zadysponowano policję, zespół ratownictwa medycznego, dwie JRG z PSP w Lubaniu oraz OSP Pisarzowice.

Ruch na drodze odbywa się wahadłowo.

Data dodania: 19.06.2019 21:09

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Patrycja 05.07.2019 01:49

Łagów-Lubań, to jakaś nowa wersja .... „strady” Jeżdżę DK30 do 10 razy w roku. Kierowcy wypadają z trasy, po czym jadą dalej. Policja stoi od lat w tym samym miejscu i łapie ewentualnie przejezdnych przekraczających 10/15 km/h na terenie zabudowanym. Na tej trasie powinny być Radary co 500 metrów . Jestem przekonana ,ze w końcu byłby niezły budżet na drogi Polsce . Jazda na trzeciego jest tam na porządku codziennym. Trzy razy musiałam wpuścić Amatorów szybkiej bezmyślnej jazdy. Tyle Ludzi płaci życiem ! Jeżdżąc 200km/h po dziurawych I niewyprofilowanych drogach , a potem wypadających Kołach ..jestem za , wprowadzeniu częstszych przeglądów .. bo nad tym, nie jest w stanie zapanować najlepszy kierowca. Do tej kolizji: kierowca Mazdy nawet gdyby nie miał sprawnych kierunkowskazów , czy świateł Stopu.NIE JEST WINNY. Z paragrafu wynika, ze przy nie odpowiedniej odległości nie ma wyjątków. Kierowca Busa może nie mial chomulców, skoro nie zmierzono odcinka hamowania . a może nie założył okularów lub soczewek Kontaktowych. Albo mial na nosie okulary do czytania. I Jak to udowodnić? Policja powinna mieć na miejscu kolizji rzeczoznawców

samuraj 20.06.2019 23:03

no kierowca z busa twoja wina jak nic nie masz nic na swoją obronę trzymaj sie za kieszeń

Mietek 20.06.2019 16:25

Wychodza efekty lewych przegladow obok kauflanda

Janek 23.06.2019 06:00

???miałem przegląd tam, CPIK-35zł wysłany byłem na poprawki, ponowne badanie, ponownie łączyli się z CEPIKiem-przegląd99zł i uważam że jest uczciwie, poza tym uwazałbym z wpisami typu-zarzuty lewe przeglądy i czy któreś auto było tam czy tam na diagnostyce!!!

zizu 20.06.2019 10:13

Skoro kierująca Mazdą skręcała w prawo i dostała w prawy bok to wina jest kierowcy busa. Po prostu jechał zbyt szybko i nie wyhamował.

Rysiek 20.06.2019 09:13

Jazda na zderzaku, brak odstępu. Mnie uczyli 100km/h to 100 metrów między pojazdami , 50 km/h to 50 metrów odstępu o poprzedzającego pojazdu i nie byłoby tyle kolizji i wypadków aby tę regułę stosować.

Miron 20.06.2019 22:43

Masz niekwestionowaną słuszność. Wystarczy zerknąć z lotu droga na nasze drogi, a szczególnie tak zwaną A-4 czyli niby autostradą - jak sie walą to po kilka - bo na *** jadą a Policja nie ma w nawyku eliminować z ruchu takich bezmózgowców. Na autostradach niemieckich taka jazda jest bezwzględnie eliminowana i przy zjeździe czeka mandat - 300-500 euro. Oczywiście dowód: foto z policyjnego helikoptera.

Świadek 20.06.2019 09:13

Pan z busa twierdzi że rejestrator był wyłączony .

Xeno 23.06.2019 09:37

To znaczy rejestrował ale stanowi dowód jego winy - więc był wyłączony.

Kriss 20.06.2019 09:12

Mazda z Lubania - bus ze Zgorzelca. Winny kierowca busa.

Cezary Cezary 20.06.2019 00:01

Mazda mogła mieć nie sprawne kierunki/stop, kierowca jest teoretycznie zobowiązany sprawdzić stan pojazdu przed jazdą, drugi jest teoretycznie zobowiązany do zachowania bezpiecznej odległości. Skoro się upierają ukarać obojga ;-D