Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 28 marca 2024 21:13
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Drzewo już nie stanowi zagrożenia

Powracamy do tematu związanego z drzewem, które stanowiło zagrożenie dla mieszkańców posesji przy ulicy Jeleniogórskiej 11 w Lubaniu. Buk zwyczajny, który był pomnikiem przyrody został wycięty.
Drzewo już nie stanowi zagrożenia

W ostatnim czasie poruszaliśmy problem z jakim borykali się mieszkańcy posesji znajdującej się przy ul. Jeleniogórskiej 11 w Lubaniu. Mowa o liczącym blisko 150 lat buku zwyczajnym, który był pomnikiem przyrody.

- Martwimy się, gdyż gałęzie jednego z konarów drzewa z roku na rok są coraz bliżej budynku. Jeszcze chwila i mogą zniszczyć elewację, bądź dach. Ponadto na drzewie znajdują się suche gałęzie, które także zagrażają bezpieczeństwu. Jedna z nich spadła na samochód mojego znajomego - mówił Michał Miratyński, mieszkaniec posesji. Najgorsze jednak stało się w ubiegłym roku podczas listopadowej wichury. Złamał się konar, który uszkodził dwa samochody. - Gdyby nie ochronna wiata, pod którą stały auta nie byłoby czego zbierać - zaznaczył Robert Baczyński, inny z mieszkańców posesji. Co jest bardzo istotne mieszkańcy posesji chcąc wejść lub wyjść z budynku musieli przejść pod drzewem. Innej drogi nie mieli.

- Moja żona godzinę po zdarzeniu miała jechać do pracy. Gdyby wcześniej poszła po samochód doszłoby do strasznej tragedii - nie kryje Robert Baczyński. W związku ze zdarzeniem na zlecenie Urzędu Miasta przeprowadzona została specjalistyczna ekspertyza. Jej wyniki przesądziły o losie wiekowego buka.

- Niestety okazało się, że na łączeniach głównych konarów masy wewnętrzne drzewa są mocno spróchniałe. Stabilność buka nie mogła być utrzymana nawet z wykorzystaniem specjalistycznych wiązań elastycznych. Z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa publicznego drzewo musiało zostać wycięte - tłumaczy Tomasz Bernacki, naczelnik Wydziału Ochrony i Środowiska UM Lubań.

O wynikach ekspertyzy Urząd Miasta poinformował Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska oraz Starostwo Powiatowe. W międzyczasie uruchomiona została także procedura mająca na celu zniesienie statusu pomnika, którą Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska rozpatrzył pozytywnie. Ostatecznie 12 marca br. buk został wycięty.

- Drzewo było piękne. Najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo. Jak się okazało, nasze obawy nie były bezpodstawne. Dziękujemy za pomoc i rozwiązanie naszego problemu - powiedział Michał Miratyński.

Na terenie Lubania w związku z ubiegłorocznymi wichurami ucierpiał jeszcze jeden pomnik. Mowa o choinie kanadyjskiej rosnącej przy Alei Kombatantów. Drzewo złamało się i uszkodziło pobliski budynek. W związku ze zdarzeniem uruchomiona została procedura, aby drzewo zostało ściągnięte z listy pomników przyrody.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Uhh 18.03.2019 10:04
Stare drzewa należy usówać zwłaszcza przy drogach. W DE już dawno to zrobili i sądzą niskopienne. Więc zielona mordko w.....

GOŚĆ 18.03.2019 09:17
Powycinajmy wszystkie drzewa, którym wichura połamała gałęzie. Rozbudujmy wysypisko. Kto tu będzie chciał mieszkać?

gość 18.03.2019 08:45
Wycinki ciąg dalszy!!! Wielki żal , ludzie bez drzew wymrzemy !!!! Może mieszkańcy budynku się zastanowią się ile teraz spalin będą wdychać oni i ich dzieci, bo tysiące liści na drzewie nie będą już oczyszczały powietrza. Farmaceuci już zacierają ręce.

Gość 16.03.2019 05:33
Piękne zdrowe stare drzewo. Z pewnością można było usunąć jeden czy dwa schnące konary ale .... brak słów. Trzeba 150 lat aby takie urosło. Nikogo to nie zastanowiło?

Michał 15.03.2019 22:39
Drzewo rosło tam 150 lat, budynek został zaadaptowany na cele mieszkalne może kilkanaście lat temu. Parking i samochody można było odpowiednio zabezpieczyć, tak samo jak drzewo. Na pewno można było przynajmniej częściowo je zachować. Szkoda wiekowego drzewa, które, dobrze pamiętam, od samego początku przeszkadzało mieszkańcom tego budynku, "bo liście lecą i śmiecą (sic!)". Najlepiej wszystko zabetonujmy, a potem dziwmy się, że susze, wichury i ulewy. Takie rzeczy tylko w Polsce, betonowa pustynia wita nas. Szkoda gadać.

Lubaniak 15.03.2019 22:36
Na ulicy Działkowej jest jeszcze kilka lip dowycięcia Panie Burmistrzu

Jacek 15.03.2019 15:49
Ciekawe co było tam pierwsze ? Drzewo czy ten budyneczek ?

JA 15.03.2019 16:12
A co to ma do sprawy?

MP 15.03.2019 20:01
Wszystko wytnijcie i zabetonujcie i będzie git.A drzewo trzeba było odpowiednio przyciąć i by rosło sobie.

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama