Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 29 marca 2024 11:49
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wywiad. Burmistrz Lubania odpowiada na kilka trudnych pytań

Przed kilku dniami rozmawialiśmy z Arkadiuszem Słowińskim, burmistrzem Lubania. Zadaliśmy kilka trudnych pytań, było więc o słabościach przyszłorocznego budżetu, nowym zastępcy burmistrza, zamykanej właśnie sali widowiskowej MDK i Panu Janie, który okazuje się niezbędny.
Wywiad. Burmistrz Lubania odpowiada na kilka trudnych pytań

Autor: ŁCR

Mieszkańcy Lubania po raz trzeci obdarzyli Pana zaufaniem i wybrali na stanowisko burmistrza miasta. Jak Pan czuje się z tą świadomością i czy to pozwala łatwiej podejmować trudne decyzje?

Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie. Oczywiście to jest duża satysfakcja, po raz trzeci i tym razem w pierwszej turze mieszkańcy zdecydowali, iż ponownie będę burmistrzem na kolejną kadencję, tym razem pięcioletnią. Czy to pomaga mi podejmować pewne decyzje? Na pewno tak. Tym bardziej, że jest przed nami kilka trudnych decyzji do podjęcia i to wcale nie będzie łatwa kadencja. Choćby z tego powodu, że przed nami są dosyć spore wyzwania. Przypomnę tylko, że kończy się pewien etap w programowaniu środków unijnych i zaczyna się nowy. Jesteśmy w strategii Sudety 2020-2030, z którą wiążemy spore nadzieje. Niemniej jest kilka decyzji niełatwych przed nami. Życie pokazuje, że po rozwiązaniu jednego problemu pojawia się kolejny i trzeba te decyzje podejmować.

Więc jakie trudne decyzje trzeba będzie podejmować?

Krótko rzecz ujmując decyzje, które mają spowodować ograniczenie - o tyle o ile będzie to możliwe - pewnych wydatków bieżących, bo one nam ciągle rosną. Co powoduje, że w perspektywie mamy coraz większy kłopot ze znalezieniem środków na niezbędne inwestycje infrastrukturalne. Jeżeli się nie ograniczy wydatków bieżących czyli tych, które "przejadamy", to nie będziemy mieli inwestycje. Jak nie ma inwestycji to rośnie pewna frustracja i niezadowolenie społeczne. Dlatego, że mieszkańcy odnoszą się do tego co widzą w sąsiednich gminach i w dużej mierze chcą żeby podobne rozwiązania zaistniały w gminie, w której mieszkają. Bez ograniczenia tego co „przejadamy”, ale mądrych ograniczeń, czyli takich gdzie nie uderzy to mocno w naszą lokalną społeczność, nie ma szans na to, że nagle nastąpi gwałtowny wzrost zamożności samorządu.

Gdzie miasto zamierza szukać oszczędności?

Konstruując budżet zawsze skupiamy się najpierw nad tym co musimy zapewnić wszystkim jednostkom, które mamy, łącznie z urzędem miasta i placówkami które, podlegają samorządowi. Są to płace, pochodne i w miarę godziwe funkcjonowanie w danych budynkach, czy w danych w strukturach. Są takie dwa działy: oświata i pomoc społeczna. To są działy, na które wydajemy ponad połowę budżetu miasta - ponad 50 mln zł przy 80-milionowym budżecie. Tutaj widzimy jaka jest skala wydatków. Wprowadzając twarde reguły gry będziemy starali się tych środków pilnować, tak aby wystarczało na inwestycje. Również w oświacie, bo pamiętajmy szkoła na Księginkach nie ma bazy sportowo-rekreacyjnej, a przecież przydałoby się żeby ona tam była. Żeby bazę rekreacyjno-sportową zbudować trzeba te środki mieć, a nie wciąż z różnych powodów wydawać na rzeczy z inwestycjami nie związane. To jest oczywiście kwestia oceny. Przypomnę tylko, że jako gmina wraz z innymi gminami nie znaleźliśmy się w żadnym ZIT. (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne). To wynikało z decyzji, które zostały podjęte na poziomie Urzędu Marszałkowskiego i Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Na całym Dolnym Śląsku powstały trzy takie ZIT-y: wrocławski, wałbrzyski i jeleniogórski. Przypomnę, że swego czasu chcieliśmy aby powstał ZIT składający się z powiatów bolesławieckiego, zgorzeleckiego, lubańskiego i częściowo lwóweckiego czyli tak zwany ZIT Zachodni i na to już zgody województwa nie było. Trzeba to rozróżnić, bo bardzo wiele programów unijnych dedykowanych jest na ZIT-y. Trzeba popatrzeć na ogłoszenia które są, że są w różnych dziedzinach które by nas interesowały, ale z takim zapisem, że dotyczy to ZIT-u wrocławskiego, ZIT-u wałbrzyskiego lub ZIT-u jeleniogórskiego.

Czym więc różni się miasto od powiatu bo powiat w ubiegłej kadencji pozyskał 21 mln zł.

Ale z rożnych środków, które są dostępne dla powiatu a nie są dostępne dla miasta. Nie jesteśmy w stanie pozyskać żadnych pieniędzy na przykład z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich bo nie jesteśmy obszarem wiejskim. Jeżeli chodzi o obszary wiejskie, czyli te PROW-owskie jako beneficjent wymieniony jest powiat i tu ta szansa powiatowi się otworzyła i z tej szansy skorzystał.

Czy macie pomysły jak to zmienić?

Od stycznia będzie osoba, która będzie odpowiedzialna przede wszystkim za środki unijne, kontakty międzynarodowe, kontakty między gminami i za kontakty z różnymi funduszami, fundacjami i tak dalej i tak dalej. To będzie osoba, która będzie miała koordynować, patrzeć gdzie te pieniążki możemy zebrać i będzie próbowała zbudować listę kontaktów, bo wiemy że dziś bardzo wiele spraw załatwiła się poprzez kontakt bezpośredni. Oczywiście wnioski składa się formalnie ale poprzedzić je trzeba rozmowami. I taka osoba się znajdzie i to jest pomysł z którym noszę się już od roku.

Więc kto będzie tą osobą, bo mówi się, że będzie to Mariusz Tomiczek, obecny wiceburmistrz?

Nie ukrywam, faktycznie będzie to Mariusz Tomiczek.

Dlaczego właśnie on?

Z tego powodu, że pewne kontakty i doświadczenie z środkami unijnymi ma. Przez osiem lat budował te kontakty, jest też pełnomocnikiem naszych spółek, które mocno inwestują, tak jak ZGiUK, ma też pewne kontakty w Urzędzie Marszałkowskim. Wydaje mi się, że to wszystko będzie procentowało w przyszłości. Jeszcze żeby mu pomóc podglądamy pewne szkolenia z wykorzystaniem środków unijnych, to wszystko ma spowodować, że ten strumień zewnętrzny pieniędzy do Lubania popłynie. Jednak nie oszukujmy się, pamiętajmy że dużo zależy od tego jak będzie wyglądała nasza sytuacja po roku 2020. Jeżeli uda się wejść w program Sudety 2020-2030 szansa na to, że pieniądze będą tutaj jest większa, jeżeli się to nie uda, wiemy że środków unijnych będzie mniej.

W takim razie powiedzmy to oficjalnie. Kto zostanie zastępca burmistrza?

Chcę przygotować do tej funkcji, być może nawet już na przyszłość, osobę która uzyskała największe społeczne zaufanie w mieście jako kandydat na radnego. zdobywając największą ilość głosów, czyli Pana Mateusza Zajdla, osobę którą przez cztery lata minionej kadencji obserwowałem. Jest to osoba która podobnie jak obecny przewodniczący (dop. red. Kamil Glazer) Rady Miasta, odpowiedzialna, chętnie ucząca się i mam nadzieję, że również dobrze rokująca na przyszłość.

Wygląda to na odmładzanie zespołu. To celowy zabieg czy po prostu tak wyszło?

To jest chyba naturalne, że każde stowarzyszenie czy pewna grupa ludzi, która sprawuje władzę powinna otwierać się na młodych dlatego, że musi być wymiana pokoleniowa. Jak ktoś tego nie dostrzega to później kończy jak niektóre partie, gdzie mają ogromną przepaść pomiędzy działaczami, którzy funkcjonują ale są starzy, a nie mają młodzieży i nie mają zaplecza.

Więc jakie są dalsze plany na odmładzanie kadry?

Chcę pokazać, że to jest bardzo dużo. Nowy przewodniczący Rady Miasta, który naprawdę jest trzydziestolatkiem to jest bardzo ładna perspektywa. Nie oszukując się, akurat grupa ludzi Lubań 2018 Razem, która startowała do wyborów, wprowadziła największą ilość młodych radnych czyli w okolicach 30-tki i to też dobrze nam rokuje na przyszłość o ile po drodze nie popełnimy jakichś fatalnych błędów. Czego sobie oczywiście w żaden sposób nie życzę. To będą ludzie, którzy jako nowe pokolenie będą o tym mieście współdecydować, a później będą o tym mieście decydować to jest naturalna wymiana pokoleniowa.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Kamil 20.12.2018 23:42
O tym, że trzeba wyremontować dom kultury wiadomo było od kilkunastu lat. Jednak włodarze myśleli, że uciekną od problemu. Teraz budynek jest w katastroficznym stanie i co dalej ... Z tego co wiadomo po ostatniej sesji Rady Miasta remont zniknął z planów inwestycyjnych. Ja widzę tylko jeden scenariusz MDK podzieli los lubańskiego basenu, odpowiedzialny za to będzie obecny burmistrz, który nie zrobił nic, kompletnie nic, aby ten budynek uratować.

Lubanianka 19.12.2018 19:48
A co z użytkowaniem wieczystym?

Beata 19.12.2018 08:52
Bardzo niski poziom retoryki nasze pana Burmistrza. Każda poruszona kwesti jest dla niego wrażliwa i drażliwa, a ostatecznie wychodzi na to, ze w Lubaniu nie da się NIC zrobić, bo nie ma pieniędzy i nie ma skąd ich wziąć. Na miłość boską, skąd w takim razie bierze pieniądze Prezydent Boleslawca - mista, które jest wzorowo prowadzone?! Co do obsadzania stanowisk... powinien się tym zająć NIK. Stanowisko od spraw unijnych powinna znając osoba wyłoniona w ramach konkursu, a nie znajomosci! Dla Lubania kwestia dotacji unijnych powinna być priorytetowa, ponieważ jest to nasze największe potencjalne źródło pieniędzy, a tymczasem te stanowisko będzie piastował „kolezka, który zna innych koleżków”... kompromitacja na najwyższym poziomie. Wstyd.

ja 18.12.2018 18:42
jasne zostawią Szkolną , Mikołaja to są najbardziej obskurne ulice miasta ,wstyd , , przynajmniej turyści zatrzymują się w tej części miasta i robią z lubością fotki ,.trzeci świat,,.

Melpomena 19.12.2018 09:38
Chodniki miejscami zarastają - można będzie kozy wypasać... Zaś wiatr przepędza śmieci, szkoda że nie wieje z tym pod okna na 7 Dywizji

Zuza 19.12.2018 17:32
Dodatkowo, najlepiej było na ulicy Szkolnej i Piramowicza wszystko zaorać, pozabierać ludziom, zniszczyć tylko dlatego aby można było sprzedać działki w prywatne ręce za gruby pieniądz. A kamienice, pozostawić w takim stanie jak przed wojną. Tylko kto tutaj coś wybuduje, bądź kto kupi sobie mieszkanie z takim widokiem. Mury obronne w okolicy nowego parkingu się sypią, zarastają drzewami ale to już należy do Księciunia ze Św.Trójcy. Więc nikt tego nie widzi. Proszę to porównać do Lwówka Śląskiego, jak tam sobie z tym poradzili, jak tam to wszytko ładnie wygląda. O ogrzewaniu PEC w tym rejonie można zapomnieć choć wszędzie są rury ciepłowniczy, nie przeszkadza to że kamienice w ścisłym centrum kopcą węglem. Lepiej po asfaltować drogi na zadupiach, gdzie buduje się kilku znajomych, niż inwestować w centrum. Słabo p. Arkadiuszu, słabo...

Pawel 18.12.2018 18:20
Pytanie o Wielki Las Lubanski nie padlo? To ze zniknely hektary pod pilami. Oraz to ze : "pewne sprawy sa wrazliwe" o " kopalniach sie nie rozmawia" tudziez "nie drazcie zbyt gleboko" Bedziemy mieli kolejna bazaltowa dziure?? Niecke depresynja? I miliony ton transportu przez Miasta? Wszytko wskazuje ze tak....

asdasd 19.12.2018 12:44
a co mieli pytać? sukcesywnie wycinają

Marek 18.12.2018 16:31
W kwestii inwestycji i pozyskiwania środków retoryka sie duzo nie zmienia, różnica tylko, ze potrzebne bylo dodatkowe stanowisko. Wybór zastępcy burmistrza tez nie dziwi. Gdy pewnego dnia ustawa mówiąca o maksymalnie dwoch kadencjach na stanowisku burmistrza obejmie obecnego, wytypowany na zastępcę teraz Zajdel, wystartuje i jak wygra odwdzięczy sie stanowiskiem. Odmładzać mozna, ale z sensem, ludźmi mającymi jakiekolwiek pojęcie o świecie i ekonomii, znającymi języki obce. Odmładzanie nauczycielem wfu to zmiana raczej na minus.

gsrddf 18.12.2018 15:48
Jaki jest plan zadań na najbliższy 2019 rok ?????? Co zamierzają zrobić dokładnie oprócz tego czego nie zrobili w 2018 roku i zamierzają kontynuować. Może ktoś napisać jaki mają plan?

Łukasz. 18.12.2018 13:54
Boże ! Widzisz o nie grzmisz !Sposób Słowińskiego na dotacje?!"Mamy kolesia co będzie gadał z innymi kolesiami to może coś załatwimy."Znaczy , że wniosków nawet nie będą pisać bo po co.Wierzy ktoś , że za 2 lata odremontują o otworzą MDK? :)Popadnie w ruinę jak amfiteatr a budynek będzie można sprzedać za 5 lat deweloperowi.Kto przez ostatnie 8 lat doprowadził do zaplecze kulturalne i sportowe w Lubaniu?No kto? Kubuś Puchatek?Hałakyć na tak mocne argumenty na Słowińskiego i nie tylko zresztą , że jest nie do ruszenia :)Jeżeli mieszkańcy Lubania nie wezmą taczek z gnojem i nie zrobią tego co powinni zrobić to za 5 lat Lubań będzie nędzą nie do odratowania.

Tupolew 18.12.2018 13:33
W rozmowie pojawił się wątek wyłączenia z użytku MDK i według tego, co powiedział burmistrz to przez najbliższe co najmniej 3 lata (jeśli jego tajemniczy plan się powiedzie) nie odbędzie sie tam żadna impreza. Ciekawe co będzie, jeśli jednak plan da w łeb. Najbardziej znamienne jest to, że na pytanie o najważniejsze inwestycje rozpoczynającej się kadencji burmistrz mówi o ścieżkach rowerowych hah. Co do osoby świeżo upieczonego zastępcy, to najlepszy przykład na brak rozdzielności państwa od kościoła, a w tym przypadku nawet samorządu. Swoją drogą , kolejny nauczyciel... Ja rozumiem, że płace w tej branży są za niskie, ale litości...

Lubaniak 18.12.2018 13:22
Walka ze SMOGiem ograniczona jedynie do dofinansowania wymiany kotłów?,a gdzie rozbudowa miejskiej sieci ciepłowniczej?. Mieszkańcy w okolicy Kamiennej Góry czekają na możliwość podłączenia się do tej sieci. Nie ma kasy na inwestycje?,a na Straż Miejską i ŁCR jest,może tam poszukać oszczędności?. Na remont ul.Łukasiewicza nie ma,bo wodociągi nie robią tam kanalizacji?,a dlaczego nie robią?,zbierają kasę na tą inwestycję?,mają jakieś plany w tej sprawie?. Konkrety proszę. Kiedy to ruszy?.

Karol 18.12.2018 11:03
Śmiech na sali. Znów osoba odpowiedzialna za pozyskiwanie środków unijnych po znajomości a nie z kompetencji i przygotowaniem zawodowym. Przepraszam, ale pan Tomiczek już 8 lat jest w urzędzie i żadnych środków dzięki swoim znajomościom nie sprowadził. Na mieście ma opinię człowieka od niczego,nikt nie wiem czym on się dokładnie zajmuje i jakie sukcesy mu się udało osiągnąć, mówi się, że niczym i żadne. A aktor i nauczyciel Zajdel na zastępcę to wróży sukces dla Lubania! Ładny wygląd to za mało na takie stanowisko.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama