Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 19 kwietnia 2024 09:39
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Słodko-kwaśne Zakopane

Przez trzy dni KS Łużyce Lubań (rocznik 2007 i 2008) uczestniczył w turnieju piłkarskim organizowanym przez Międzynarodowe Turnieje Api Cup Zakopane. Ekipa trenera Grzegorza Juszczyka uplasowała się tuż za podium.
Słodko-kwaśne Zakopane

Jadąc do stolicy polskich Tatr zespół z Lubania wiedział, że nie będzie faworytem rywalizacji. Drużyna trenera Grzegorza Juszczyka znała jednak swoje możliwości i wierzyła w poprawę wyniku z poprzedniego roku. Wówczas zajęła szóste miejsce.

W pierwszej fazie turnieju lubanianie rywalizowali w rozgrywkach grupowych. W pierwszym dniu Łużyce pokonały Skrę II Częstochowa 2:0, Dynamo II Lwów 6:0 oraz zremisowały z AP Duda Wrocław 1:1. W drugim dniu piłkarskich zmagań Łużyce pokonały SMS ŻAPN Żywiec 1:0, Młodą Oławę 1:0 oraz uległy Stali Rzeszów 0:3 oraz Dunajcowi Nowy Sącz 0:2. Osiągnięte wyniki pozwoliły ekipie znad Kwisy zakończyć fazę grupową na trzecim miejscu i tym samym znalazły się w czołowej ósemce turnieju.

W ćwierćfinale Łużyce bezbramkowo zremisowały z Górnikiem Libiąż 0:0 i o awansie do półfinału decydował konkurs rzutów karnych. W nim drużyna z Lubania spisała się bezbłędnie i triumfowała 3:1. Niestety w półfinale po bardzo dobrym meczu Łużyce uległy Dunajcowi Nowy Sącz 0:1, takim samym wynikiem zakończył się też pojedynek lubanian ze Skrą I Częstochowa.
Ostatecznie Łużyce zakończyły rywalizację tuż za podium. Jak podkreśla trener Łużyc czwarte miejsce jest słodkim sukcesem. Z drugiej strony lokata tuż za podium ma kwaśny posmak.

Zespół z Lubania wystąpił w składzie: Filip Boroszko, Kamil Tomkiewicz, Oliwier Biber, Patryk Juszczyk, Dawid Pietrykowski, Cyprian Błaszczyk, Krystian Pilarczyk, Hubert Hormański, Krzysztof Pieciul, Igor Zinkowski, Oskar Babij.

Oprócz sportowej rywalizacji na młodych zawodników czekało wiele atrakcji. Brali udział w wycieczce na Wielką Krokiew, odwiedzili też Gubałówkę, a następnie mogli oddać się szaleństwu zakupów pamiątek na Krupówkach. Piłkarzom udało się też porzucać śnieżkami.

Udział w turnieju nie byłby możliwy gdyby nie wsparcie rodziców piłkarzy, którzy opłacili wyjazd.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: prusakolepTreść komentarza: prusakolep, to ty? Nic Cię nie widać, gdzie ty jesteś, na wyspach aby?Data dodania komentarza: 19.04.2024, 00:10Źródło komentarza: Rozbiła się na drzewie i nie wiedziała gdzie jestAutor komentarza: RudyTreść komentarza: .... Dał bo niema rodzinnego transportu i nie zajmuje się sraniem wkolo . Leśno obudź się !!! Ta słynna firma transportowa ma was w nosie , dalej będziecie dzwonić po znajomych z autem w sobotę i niedzielę żeby dojechać gdzie bądź .... Tej firmie zależy na rozwożeniu dzieci do szkół , górników do Bogatyni tam gdzie jest stały karnet , a przewozy lokalne , jeszcze według rozkładu to trzeciorzęd. Srają po okolicy gdzie dostali pstryczka od władz lokalnych ( nie pomogła zmiana nazwy na PKS , ciekawe czy mogą używać tej Marki ) . Dogadajcie się z kamykami może ze dwa wagony dopną z ławkami to będzie linia kolejowa do Lubania 🤔😄Data dodania komentarza: 18.04.2024, 23:13Źródło komentarza: Kto wszedł do Rady Miejskiej w LeśnejAutor komentarza: RudyTreść komentarza: Ten sam .... I to jest zastanawiające .... Nawet Leśna ma swojego "Wąsika" hahahaha...Data dodania komentarza: 18.04.2024, 23:03Źródło komentarza: Kto wszedł do Rady Miejskiej w LeśnejAutor komentarza: RudyTreść komentarza: Marzyciele!!! Jak mówi klasyk " i ty w to wierzysz " Ale się ubawilem 🤣🤣🤣🤣 Kopacze z oślej łąki .....Data dodania komentarza: 18.04.2024, 23:01Źródło komentarza: Kto wszedł do Rady Miejskiej w Leśnej
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama