Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 23 kwietnia 2024 21:52
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama

Biegający luzem pies przyczyną kolizji

Około godziny 11. na dwupasmówce biegnącej przez Lubań doszło do kolizji drogowej. Przyczyną zdarzenia był biegający bez opieki pies.
Biegający luzem pies przyczyną kolizji

Po DK30 biegał luzem duży, beżowy pies. Wszyscy zaczęli heblować i ja razem z nimi, zobaczyłem tylko jak za mną szarpnęło VW T5. - usłyszeliśmy od Pana Marcina.

Mimo że gwałtownie hamować musiało aż sześć aut, w zdarzeniu udział brały jedynie dwa ostatnie. Kierowca Dodge Neon mimo długiej drogi hamowania nie zdołał zatrzymać pojazdu i uderzył w tył VW T5 należącego do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu. Autami w sumie podróżowało pięć osób na szczęście żadna z nich nie odniosła obrażeń.

Z zdarzenia bez szwanku wyszedł również duży, beżowy pies, którego spotkaliśmy jak wystraszony uciekał w kierunku Pisarzowic. Uczestnicy kolizji jednogłośnie potwierdzili, że pies ze zdjęcia był sprawcą zamieszania.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Zzxxxx 12.10.2018 21:16
Dwa tygodnie temu ten sam piesek wpadł prawie pod moje auto,miałem szczęście że drugi pas był wolny mogłem odbić. Na dzień dzisiejszy wiem że właścicielka pieska dowiedziała się o kolizji i zmieniła obrożę dla pieska i pies został wywieziony. Brak słów i odpowiedzialności.

bg 12.10.2018 06:25
Przyczyną zdarzenia nie jest Pies a jazda na zderzaku jeden na drugim... Bezpieczny odstęp i to wszystko...

Zenek 11.10.2018 17:00
Właścicielka pieska mieszka w Pisarzowice nr domu (usunięto, do wiadomości redakcji)

Meg 10.10.2018 22:39
Ten pies jest poszukiwany

czytelnik 10.10.2018 21:32
Takie sytuacje będą się zdarzały. Mam psa, pilnuję go, ale zawsze może narozrabiać. Dlatego mam wykupione OC, które chroni mnie od następstw podobnych przypadków. Znajomy miał kraksę rowerem i zahaczył o ładny samochód. Jego wina, wybulił ok. 5 tys. A wystarczyło zwykłe OC.

T 10.10.2018 15:17
Chociaż spisano nr rejestracyjne sprawcy, żeby z jego OC pokryć straty?

Pan Wesoły Miś 10.10.2018 14:33
Szczęśliwie nikomu nic się ni stało. Należy jednak poruszyć rażący problem, jakim jest "właściciel", a właściwie to większość " właścicieli" rasowych czworonogów. Dla mnie, w ciągu jednego tygodnia przytrafiły się trzy bardzo niebezpieczne zajścia. Jadąc przez Radostów lewą str. jezdni spacerował piesek, a prawą str. " właściciel ". Obaj szli w moim kierunku , zatem piesek szedł właściwą stroną, właściciel złą. na domiar złego po chwili okazało się, że ów psina prowadzi swego właściciela na bardzo długiej smyczy sięgającej dwóch poboczy. Oczywiście hamowanie do zatrzymania, czas na "dogadanie" pieska z "właścicielem", którą str. mają iść i oczywiście to spojrzenie " właściciela" Naturalnie "właściciel" poszedł za pieskiem. Jelenia Góra, jedno z osiedli, po zmroku, a właściwie noc. Wykonuję manewr zawracania, zachowując szczególną ostrożność nagle widzę że na drogę wkracza mi "właściciel" na pięcio i pół metrowej lince w pogoni za swoim pieskiem. Lubań ( poruszam się pieszo ) na jednym ze strzeżonych przejazdów kolejowych "właściciel" po przekątnej pokonuje drogę. Naturalnie i tu właściciel jest uwiązany do kilku metrowej linki. Skutecznie wprowadza zamieszanie i utrudnienia dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Zatem apeluje do większości czworonogów. Nie narażajcie właścicieli i innych uczestników ruch drogowego na niebezpieczeństwo i niedogodności. Odczepcie swoich właścicieli lub trzymajcie ich "krótko". Co cztery łapy to nie jedna. Dodam, że ja mam psa, w kojcu.

T 10.10.2018 15:15
Drogi Panie nie jest wina piesków że produkują takie dluuuuuugie smycze. Takie pretensje proszę zgłaszać do chińczyka (producenta tych smyczy). A jeszcze lepiej nie jeździć samochodem tam gdzie pieski wyprowadzają swoich właścicieli na spacerek. Ostatecznie gdzie pańcio albo pańcia mają zrobić wieczorna kupkę albo siusiu?

megafaka 13.10.2018 06:06
...jak chińczyki będą produkować 5 metrowe tandemy dla wlaścicieli psów to proszę sobie też taki kupić.......żenada

Obserwator 10.10.2018 13:44
Gdyby jechali przepisową prędkością i nie siedzieli jeden drugiemu na zderzaku to nic by się nie stało.

Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama