pożar

W nocy z niedzieli na poniedziałek strażacy zostali wezwani do dużego pożaru w Jałowcu, którego łuna widziana była z dużej odległości.

W poniedziałek, 21 kwietnia późnym wieczorem doszło do dużego pożaru w sklepie Biedronka w Jeleniej Górze. Informacja o pożarze wywołała spore poruszenie, bo jeden ze świadków widział najprawdopodobniej podpalacza kręcącego się na tyłach sklepu. Sprawą zajęła się policja, która kilka godzin później zatrzymała podpalacza.

W sobotni wieczór około 22. strażacy Państwowej Straży Pożarnej z Lubania zostali wezwani, by ugasić płonący śmietnik w parku na Kamiennej Górze.

W sobotę, 13 kwietnia nad ranem w Nowogrodźcu wybuchł duży pożar. W ogniu stanęło poddasze budynku mieszkano- gospodarczego przy drodze na wjeździe od strony Lubania.

Dziś tuż po północy służby zostały poinformowane o pożarze jednorodzinnego budynku mieszkalnego w Giebułtówku. Wiosce położonej między Giebułtowem a Wolimierzem. Niestety pożar miał też swój tragiczny finał.

Luty i marzec w tym roku były w miarę mokre, co nie dawało pola do popisu podpalaczom. Wystarczyło kila upalnych dni, by zaroiło się od pożarów, a te jak wiadomo nie pojawiają się same.

Z zimy niemal od razu przeszliśmy w upalne lato i na efekty nie trzeba było długo czekać. Dziś około 10:30 strażacy z powiatu lubańskiego zostali zadysponowani do pożaru młodnika w Wielkim Lubańskim Lesie.

W nocy z piątku na sobotę spłonął boks na śmietniki na osiedlu przy ul. Fabryczna Osiedle.

W pożarze, do którego doszło w poniedziałkowy ranek trzy osoby straciły dach nad głową. Ogień zauważono na strychu drewnianego budynku mieszkalnego w Pobiednej.

W nocy z poniedziałku na wtorek w Węglińcu miał miejsce duży pożar. Płonął pustostan, gdzie zmagazynowano stare opony i części samochodowe pochodzące z rozbiórek.

Wczoraj wieczorem doszło do pożaru w jednej ze świeradowskich restauracji, gdzie doszło już do podobnego zdarzenia. Na szczęście nic nikomu się nie stało.

W nocy z soboty na niedzielę na strychu wielorodzinnego budynku mieszkalnego w Lubaniu wybuchł pożar. Służby dbające o bezpieczeństwo mieszkańców powiatu przeprowadziły sprawną akcję ratunkową.

W nocy z piątku na sobotę na strychu budynku wielorodzinnego przy ul. Kopernika w Lubaniu zauważono ogień. Na miejsce natychmiast zadysponowano służby ratownicze.

W poniedziałkowy ranek straż pożarna oraz policja zostały zadysponowane do pożaru przy ulicy Osiedlowej w Świeradowie-Zdroju.

Alarm podnieśli sąsiedzi, którzy zobaczyli dym i ogień wydobywające się z budynku. Po kilkunastu minutach, cały dach stał już w ogniu, kilka chwil później konstrukcja zawaliła się do wewnątrz.

Po okresie względnego spokoju, nawet w czasie ostatnich mrozów, w miniony weekend strażacy byli trzy razy wzywani do płonących sadzy w przewodach kominowych. Przypominamy o obowiązkowych rocznych przeglądach przewodów kominowych.

W niedzielę po południu służby otrzymały wezwanie do pożaru budynku sauny w Wieży.

Ogień w zabudowaniach pojawił się, gdy gospodarz po porannych obrządkach wszedł do domu, by chwilę odpocząć. Na szczęście zanim pożar ogarnął stajnię, udało się z niej wypuścić konie i kozy.

W poniedziałkowy ranek strażacy zostali wezwani do pożaru w kotłowni opalanej trocinami. Szczęśliwie zadziałały wszystkie zabezpieczenia.

W nocy z soboty na niedzielę (2/3.12) w ogniu stanął dach budynku wielorodzinnego przy Alei Niepodległości w Lubaniu. W wyniku pożaru bez dachu nad głową zostało siedem rodzin. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Przyczyny pożaru wyjaśnia lubańska policja.