obywatelskie-zatrzymanie

W miniony poniedziałek mieszkańcy zatrzymali pijanego w sztok kierowcę audi. Gdy czekali na policję, nagrali mężczyznę, aby nie było wątpliwości, że na pewno nie powinien wsiadać za kółko.

Styl jazdy kierowcy toyoty wzbudził podejrzenia kierowców jadących za nim. Kiedy auto jechało od krawędzi do krawędzi po DK30, nie było już wątpliwości. Mężczyzna jadący za toyotą zatrzymał auto, zabrał kierowcy kluczyki i wezwał policję.

W czwartek przed południem mieszkańcy informowali nas o obywatelskim zatrzymaniu złodzieja na ul. Lwóweckiej w Lubaniu. Cała sytuacja wywołała sporo zamieszania, bo uciekający złodziej został zatrzymany przez pracownicę okradzionego sklepu i stojących na postoju taksówkarzy.

Mężczyzna podjechał tylko do sklepu. Klienci sklepu szybko zareagowali i uniemożliwili dalszą podróż 35-latkowi. Wezwani na miejsce policjanci potwierdzili, że kierowca był kompletnie pijany.

W minioną sobotę lubańska policja została poinformowana o obywatelskim zatrzymaniu kompletnie pijanego kierowcy. Okazało się, że zatrzymany kierowca miał 3 promile alkoholu w organizmie.

Czujnością i odpowiedzialnością wykazała się młoda kobieta, która dokonała zatrzymania nietrzeźwego kierującego. Jej zdecydowana postawa być może przyczyniła się do uniknięcia tragedii, gdyż kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Pijany kierowca nie opanował swojej ciężarówki na stacji paliw i uderzył w inny pojazd ciężarowy. Pokrzywdzony nie pozwolił na dalszą jazdę, a sprawca w trybie przyspieszonym trafił do sądu.

34-latek zatrzymał pijanego kierowcę na parkingu, zabrał mu kluczyki i wezwał policję. Okazało się, że ta obywatelska postawa przyniosła niespodziewane konsekwencje.

Gdyby nie odważna postawa świadków zajścia, mogłoby się skończyć dużo gorzej. 29-letni napastnik zranił nożem kilka osób, teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Dwie mieszkanki powiatu bolesławieckiego ujęły kierowcę, który mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie usiadł za kierownicę i podczas jazdy stracił panowanie nad pojazdem.

Wioska, niedzielne południe i ludzie zmierzający chodnikiem i poboczami do kościoła. W tych okolicznościach Pan Przemek widzi przed sobą auto, którego kierowca nie jest w stanie prosto jechać, postanawia więc działać i zatrzymał pijanego obcokrajowca.

To była sprawnie przeprowadzona akcja. Mieszkańcy zapobiegli pożarowi sklepu, a po chwili dokonali obywatelskiego zatrzymania mężczyzny, który twierdził, że jest agentem Centralnej Agencji Wywiadowczej Stanów Zjednoczonych.