Przypomnijmy, że plany rewitalizacji starego miasta w Lubaniu nie były pomysłem obecnych włodarzy, a koncepcją Janusza Taranowicza, według której wybudowano Tret i zabudowę ulicy Brackiej. Sprzedaż działek na skwerze między fontanną a ul.Spółdzielczą była już przedmiotem dyskusji w 2015 roku, a w marcu tego roku powróciła w związku z remontem ul. Spółdzielczej. W związku z dyskusją jaka wywiązała się na ten temat, przeprowadziliśmy wśród naszych czytelników sondę. Jak pokazały jej wyniki oraz liczne komentarze większość czytelników jest negatywnie nastawiona do pomysłu. Dziś na miejskiej stronie, Arkadiusz Słowiński, burmistrz Lubania uspokaja i oświadcza, że w perspektywie najbliższych pięciu lat budowy nowych kamienic nie będzie.
Na pewno nie jest to plan na teraz ani najbliższe lata. Lubanianie muszą się przyzwyczaić do nowego układu zieleni, nowych skwerów. Bardzo ważne jest dla nas utrzymanie w mieście Sudeckiego Festiwalu Minerałów, który wymaga przestrzeni, a nie wielkiego placu budowy w środku. - mówi Arkadiusz Słowiński, burmistrz Lubania.
Osobną sprawą są kwestie formalno-prawne takiej inwestycji. Dla centrum Lubania nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, a wykonanie jakichkolwiek ruchów związanych ze sprzedażą miejskich działek wymusiłoby uzgodnienia z wieloma instytucjami i podmiotami. Co do kosztów, to z pewnością nie byłyby to drobne, a w miejskim budżecie ważniejszych i pilniejszych potrzeb nie brakuje.
Dodatkowo burmistrz argumentuje, że jeżeli w przyszłosci dojdzie do zabudowy przy ratuszu w Lubaniu to pewnie nie do końca zgodnie z koncepcją Janusza Taranowicza.
Niekoniecznie w ogóle chcemy brać całość tego planu pod uwagę. Jeśli kiedyś zabudowa, to raczej przy samym ratuszu, w miejscu starego hotelu, nie w „L”. Lubanianie są przyzwyczajeni do tego miejsca, nadali mu nowy sens i nie jest to jakiś „brak”, tylko miejsce spotkań. Takie jakby przedłużenie rynku - dodaje Arkadiusz Słowiński.
Napisz komentarz
Komentarze