Najpierw podpalał, potem gasił

jezeli w tej grupie jest trzech strazakow to dlaczego pisza o jednym ?

Nie przesadzaj , nie są to wielkie pieniądze za wysiłek ochotników gaszą , dogaszają pomagają przy powodziach i wielu innych akcjach, tu trafiła się czarna owca , wszędzie się trafiają ,trzeba to piętnować , ale trzeba też bardzo uważać , aby nie wyrządzić krzywdy tym wszystkim , którzy narażają dla nas życie i zdrowie , czasem je tracą , znam wielu z tych chłopaków i dziewczyn , którzy służą we Włosieniu i Platerówce , wiem , że "świecą oczami ",pomimo tego , że nic złego nie zrobili .Sam nie jestem strażakiem i nie jestem stronniczy ,mieszkam blisko remizy i widzę na co poświęcają swój wolny czas , więc powtórzę , nie oceniajmy wszystkich za czarną owcę

Cwaniak się odezwał, który na pewno coś by komuś pomógł za darmo. Jeżeli myślisz, że praca Strażaków "Ochotników", polega tylko na tym, że pojadą, 2 godziny pogaszą i wracają do domów jak gdyby nic, to się grubo mylisz. Nie rzadko tak bywa, że to właśnie oni są pierwsi na miejscu, przed państwówką i to właśnie dzięki nim jest szansa na uratowanie czegokolwiek z pożaru. Nie raz zrywają się w środku w nocy, by komuś pomóc, mimo, że rano trzeba iść do pracy. Nie raz całe dnie i noce nadzorują i pomagają podczas powodzi. Praca Ochotnika różni się o wiele od pracy PSP. A te marne grosze (za które Ty na pewno nie chciałbyś pracować w pracy, w której Twoje życie byłoby narażone), które dostają, nie rekompensują im trudu, który wkładają w pomoc zwykłym ludziom. Ochotnikom należy się szacunek i takie sponsorowanie imprez może i powinno być, ale w ramach podziękowania za pracę, a nie jako rekompensata za nią. A to, że się trafił jakiś osioł, który myślał, że mu wszystko wolno i taka zabawa ujdzie mu płazem, nie powinno rzucać cienia na prawdziwych Strażaków.