Lubański basen przy ulicy Różanej ma już blisko 20 lat. Jak na taki obiekt dwie dekady to bardzo dużo czasu, zwłaszcza, że w tym okresie większych inwestycji i modernizacji nie przeprowadzano. Czas na remont musiał nadejść prędzej czy później i tak też się stało właśnie teraz. Na basenie odpadają płytki, całość także trochę przecieka. Nie ma innego wyjścia - obiekt musi zostać zamknięty, woda wypompowana a niecką basenu zająć się muszą specjaliści. Te działania mają być także pierwszym krokiem i przygotowaniem do pełnego remontu obiektu. Prace potrwają najprawdopodobniej około dwa miesiące. Okazuje się, że bardzo trudno jest zamknąć jedyną w mieście pływalnie na tak długo.
Plan władz miasta jest jasny. - Prace konserwacyjne przeprowadzimy we wrześniu i październiku – mówi burmistrz Lubania Arkadiusz Słowiński. - Ze względów technicznych musimy zdążyć przed zimą. Zostało niedużo czasu. - dodaje.
Taki plan działania nie podoba się rodzicom pływaków zrzeszonych w klubach. Zbierają nawet podpisy w tej sprawie. Jak mówią woleliby, żeby pływalnia zamknięta była w miesiącach wakacyjnych - wtedy trwają zgrupowania wyjazdowe, a na jesieni treningów dla zawodników nie będzie jak prowadzić.
- Ja sama wśród znajomych zebrałam ponad 60 podpisów. Chcemy pokazać, że nie zgadzamy się na taki plan władz miasta. - mówi jedna z mam, która zaangażowała się w zbieranie podpisów.
Tylko pod skrzydłami klubu UKS Orka pływa blisko 200 młodych sportowców, a zajęcia prowadzone są także przez inne podmioty. Szczególnie ważne jest także prawidłowe przygotowanie Rafała Kusto, który ma szansę dostać się na przyszłoroczne Letnie Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Przed pływakami także inne, ważne wydarzenia sportowe, m.in. Mistrzostwa Świata Juniorów. Przygotowanie do nich może być wyjątkowo trudnym zadaniem w trakcie roku szkolnego, kiedy na regularne treningi liczyć będą mogli jedynie w Bolesławcu lub Zgorzelcu. Konieczność dojazdów właściwie wykluczy możliwość porannych treningów. Nie wiadomo jak przełoży się to na wyniki najlepszych pływaków, o sukcesach których regularnie piszemy na łamach naszego portalu.
- Ja zdaję sobie sprawę, że za tę decyzję będę na publicznym pręgierzu, ale swojego zdania nie zmienię. - mówi burmistrz Lubania Arkadiusz Słowiński. Tłumaczy przy tym, że chodzi o dobro mieszkańców, którzy w czasie wakacji nigdzie nie wyjeżdżają i chcą spędzić czas na lubańskiej pływalni. - Dzieci muszą mieć miejsce w okolicy, w którym będą mogły się bezpiecznie, pod okiem wykwalifikowanego ratownika, kąpać - a tych brakuje. Dodatkowo w tym roku dla wszystkich młodych mieszkańców naszego miasta chcemy wprowadzić darmowy wstęp. Będą oni mogli korzystać w pływalni bez ponoszenia żadnych kosztów. Jedynym ograniczaniem będzie pojemność basenu. To będzie oferta dla tych, którzy nigdzie nie wyjadą, a jest ich całkiem sporo. - dodaje burmistrz.
Jak dodaje Arkadiusz Słowiński rozumie potrzeby lubańskich pływaków. - Warto w tych ludzi inwestować – to może być w przyszłości najlepsza reklama Lubania, dlatego też rozważamy dofinansowanie zawodnikom dojazdów na pływalnie w Zgorzelcu i Bolesławcu. - mówi burmistrz Lubania.
Napisz komentarz
Komentarze