Okazało się, że Dolnośląska Służba Dróg i Kolei mając możliwość zrobienia remontu „na spółkę” chciała wykonać gruntowną przebudowę skrzyżowania. Przypomnijmy, że projekt miał być finansowany w formule 50/25/25. Połowę środków zapewniał urząd wojewódzki, a druga połowa sfinansowana miała zostać, po połowie z budżetu miasta Lubań oraz inwestora prowadzącego Powiat Lubański.
Kiedy na przełomie czerwca i lipca ubiegłego roku przeprowadzono badania geologiczne, okazało się, że konieczna będzie wymiana gruntu. Chodziło o miejsce, gdzie znajdowała się stacja benzynowa. Została ona zlikwidowana, a miejsca po zbiornikach zostały zasypane gruntem, który nie spełniał parametrów. - Tam jest luźny grunt klasy NN, czyli niespełniający żadnych norm. – mówił w lipcu Włodzimierz Stefański, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Lubaniu. To spowodowało podniesienie kosztów inwestycji niemal o 100%. W związku z tym powiat i miasto wycofały się z budowy ronda i zaproponowały budowę o wiele tańszej sygnalizacji świetlnej. Jakież było zdziwienie, kiedy okazało się, że kwota inwestycji spadła zaledwie o 1/4. W projekcie budowy świateł DSDiK pozostawiła wymianę luźnego gruntu.
- Gdy zarzuciliśmy pomysł budowy ronda, bo miało kosztować 2 mln zł. i dowiedziałem się, że koszt przebudowy z sygnalizacją świetlną ma wynieść 1.550.000 zł. - nie ukrywam mocno się zastanowiłem – mówi burmistrz Lubania, Arkadiusz Słowiński. - Zaprotestowaliśmy przeciwko tej sumie i znaleźliśmy zrozumienie w Dolnośląskiej Służbie Dróg i Kolei. Wymiana gruntu na głębokość około 5 metrów, to były najdroższe prace i nie ukrywam, że trudno było mi się na to zgodzić. Po pierwsze dlatego, że nie jesteśmy właścicielem tej drogi, po drugie dla nas problem nie tkwi w tym co dzieje się pod ziemią tylko tym co dzieje się na powierzchni tego skrzyżowania, czyli korki w niektórych momentach dnia od strony ulic Zgorzeleckiej i Ratuszowej – dodaje burmistrz.
W chwili obecnej Starostwo Powiatowe wyłoniło wykonawcę, który do połowy czerwca opracuje projekt funkcjonalno - użytkowy, ten zostanie przedłożony do akceptacji Dolnośląskiej Służbie Dróg i Kolei, i dopiero od ich decyzji zależeć będzie czy na Podwalu w Lubaniu powstanie sygnalizacja świetlna.
Jak informował, na majowej sesji radnych miejskich, burmistrz Lubania kwota inwestycji znacząco spadnie i ma nie przekroczyć 440 tys zł. - Zmieniona zostanie nazwa zadania, teraz będzie to budowa sygnalizacji świetlnej na tym skrzyżowaniu. O ile wszystko dobrze pójdzie, prace najprawdopodobniej rozpoczną się na koniec wakacji i zakończą się jeszcze w tym roku. Zakres prac obejmie wykonanie sygnalizacji świetlnej, wyprofilowanie zjazdów i położenie nowej nawierzchni na skrzyżowaniu. - informował nas burmistrz.
Wykonawca programu funkcjonalno - użytkowego, zobowiązany jest uwzględnić synchronizację Podwala ze światłami w centrum miasta i skrzyżowaniem koło kościoła, co z pewnością ucieszy kierowców, którzy trafią na „zieloną falę”.
Napisz komentarz
Komentarze